Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Sekret Jakubiaka wyszedł na jaw. Jego przyjaciel w końcu to powiedział
Małgorzata Beszczyńska
Małgorzata Beszczyńska 23.09.2025 14:44

Sekret Jakubiaka wyszedł na jaw. Jego przyjaciel w końcu to powiedział

AKPA
AKPA

Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 r. w wieku 41 lat po walce z rzadkim nowotworem przewodu pokarmowego. Informację potwierdziła rodzina; media przypominały, że choroba długo pozostawała późno rozpoznana, a kucharz do końca relacjonował leczenie i zachowywał nadzieję. Początek nowego sezonu „MasterChefa” uhonorował jego pamięć. Teraz jego przyjaciel wyjawił nieznane fakty.

Michel Moran wspomina Jakubiaka. Nieznana anegdota o kucharzu

23 września 2025 r. Juror „MasterChefa” Michel Moran we wzruszającym wywiadzie wrócił pamięcią do zmarłego w kwietniu kolegi z planu, Tomasza Jakubiaka. – „Kiedy wpadł czasami na plan 7:20, każdy pół śpiący, jeszcze nie pił drugiej kawy, a Tomek był pełen energii. Mówiłem czasami: ‘Tomek, zamknij się, błagam, jest 7:20, poczekaj jeszcze trochę’, a on swoje. I to było piękne. To był przyjaciel bez żadnej bariery” – opowiadał Moran w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Moran wspomina Jakubiaka, jako przyjaciela. Łzy cisną się do oczu

Moran podkreśla, że Jakubiak miał „zaraźliwą radość życia”, dzięki której na planie szybko „robiło się jasno”, nawet o świcie. Wspólną pracę opisywał jako „proste koleżeństwo bez gwiazdorstwa i bez fochów”, w którym Jakubiak często „rozładowywał napięcie żartem i uśmiechem”. Takie wspomnienia przewijają się też w innych rozmowach współpracowników i przyjaciół kucharza.

Taki był Tomasz Jakubiak. Bliscy nie mogą o nim zapomnieć

Opowieść Morana nie tylko odsłania kulisy planu, ale przede wszystkim charakter Jakubiaka: energetycznego, bezpośredniego i ciepłego. Dla widzów i kolegów z pracy właśnie ten obraz – „wulkan energii o 7:20” – stał się symbolem kucharza, którego talent i osobowość wykraczały poza telewizję.