Zalana łzami matka pięcioraczków z Horyńca. "Udało ci się zniszczyć rodzinę"

Dominika Clarke – mama znana z kanału „Rodzina Clarke” – opublikowała mocny, emocjonalny wpis w mediach społecznościowych. W tekście zatytułowanym „Pamiętniki Dominiki” pisze m.in.: „Wygrałaś — złamałaś mnie, a ja nie mam już siły walczyć (…) codzienne donosy do polskich służb w końcu przyniosły efekt. Pozostaje mi czekać, aż zabiorą dzieci (…) Drodzy widzowie, to już jest koniec (…) Bez odbioru.”
Clarke martwi się o odebranie dzieci! Co się wydarzyło?
Autorka relacjonuje skrajne zmęczenie i poczucie bezradności wobec „donosów i oskarżeń” kierowanych – jak sugeruje – do polskich instytucji. Wpis zawiera obawę o odebranie dzieci i stwierdzenie, że „hejterzy wygrali”.
Na moment publikacji nie ma oficjalnych komunikatów służb wprost dotyczących tego konkretnego wpisu ani potwierdzenia jakichkolwiek decyzji wobec rodziny. To, co wiemy, pochodzi z publicznego posta Dominiki Clarke; relacje o hejcie i naciskach przewijały się wcześniej w mediach.
Dramat w rodzinie Clarke. Co się dzieje?
Rodzina Clarke od miesięcy publicznie mówi o fali hejtu po przeprowadzce do Tajlandii i o trudnych doświadczeniach związanych z chorobami dzieci czy finansami. Dominika wcześniej – w wywiadach i postach – prosiła o powściągliwość w ocenach i wskazywała, że część komentarzy przeradza się w realne szkody.


Kim jest rodzina Clarke?
@rodzinaclarke to profil Dominiki Clarke – mamy znanej z kanału „Rodzina Clarke”. Wraz z mężem Vincentem tworzą polsko-brytyjską rodzinę influencerów, która zasłynęła po narodzinach pięcioraczków z Horyńca (rodzice łącznie 11 dzieci). Prowadzą popularne konta w social mediach (YouTube/Instagram), a od 2024 r. relacjonują życie po przeprowadzce do Tajlandii.




































