"Taniec z Gwiazdami" jeszcze się nie zaczął, a tu coś takiego! Huknęły porażające informacje o uczestniku

Dziś rusza kolejna edycja „Tańca z Gwiazdami”

Już dziś punkt 20:00 na antenie Polsatu rusza jubileuszowa, 17. edycja „Tańca z Gwiazdami”, w której o Kryształową Kulę powalczy tuzin nazwisk ze świata mody, filmu, muzyki i internetu: Ewa Minge, Maja Bohosiewicz, Tomasz Karolak, Michał Czernecki, Katarzyna Zillmann (w pierwszej kobiecej parze w historii programu), Wiktoria Gorodecka, Barbara Bursztynowicz, Maurycy Popiel, Lanberry, Aleksander Sikora, Marcin Rogacewicz oraz influencer Mikołaj „Bagi” Bagiński – każdy z profesjonalnym tancerzem u boku i apetytami na taneczną chwałę.

Tymczasem tuż przed rozpoczęciem programu gruchnęły informacje, które wstrząsnęły całą Polską! Wiele wskazuje na to, że jeden z uczestników może mieć spore problemy.

Karolak znów w centrum uwagi

Tomasz Karolak, znany z roli Ludwika Boskiego w „Rodzince.pl”, przez lata był jednym z najpopularniejszych aktorów w kraju. Powrót kultowego serialu do ramówki TVP przywrócił jego nazwisko na pierwsze strony gazet. 

W nowych odcinkach widzowie zobaczyli dalsze losy rodziny Boskich, a wiele wątków zaskoczyło wiernych fanów – podkreślają media. 

Równocześnie aktor przygotowywał się do udziału w „Tańcu z Gwiazdami”, co sprawiało, że jego kalendarz był wyjątkowo napięty.

Oskarżenia wobec Tomasza Karolaka

Na kilka godzin przed premierą show w sieci zawrzało. W najnowszym podcaście Szalonego Reportera producent muzyczny Robert Sadowski ujawnił kontrowersje związane z Karolakiem. 

Kiedyś nagrywałem piosenkę z pewną aktorką i w tamtym czasie jej menedżerem był mój serdeczny kolega i jedząc z nim obiad, mówię, wiesz co, chciałbym jakąś współpracę zacząć z Tomkiem Karolakiem. (...) Spotkaliśmy się kilka lat temu w Kaliszu – opowiada Sadowski.

Według niego Karolak pożyczył od niego 40 tys. złotych i do dziś nie oddał pieniędzy. 

6 grudnia zrobiliśmy premierę tej piosenki, byliśmy w 'Dzień dobry TVN', pełen sukces, fajnie ta piosenka wyszła. (...) Dwa dni później dzwoni do mnie Tomek i mówi: mam problem w teatrze, czy mógłbyś mi pożyczyć kasę? (...) To nie jest normalne, że gość, który wyskakuje z każdej stacji telewizyjnej prosi cię o pożyczkę – dodaje.

Sadowski ujawnił też, że Karolak miał rzekomo próbować zaangażować jego żonę w kampanię reklamową w zamian za pożyczkę. 

Ja go mogę lubić prywatnie, on potrafi być miłym gościem, ale potrafi być trudnym księciuniem. (...) Do pracy nad kolejnymi reklamami nie doszło – Sadowski obwinia Karolaka. – Jak mieliśmy wszystkie ustalenia, na jakieś trzy dni przed podpisaniem umowy, wystawił mnie i pojechał do klienta dogadać się za moimi plecami. Najbardziej bezczelnym było to, że ja próbowałem naprawić tę relację, a on wysłał informację, że jego menedżer już go nie reprezentuje i odstępuje od warunków umowy, której nie podpisał.”

Oskarżenia wywołały ogromny szum medialny, tym bardziej że padły tuż przed startem nowej edycji „Tańca z Gwiazdami”. W całej Polsce rozgorzała dyskusja o tym, jak kontrowersje osobiste mogą wpłynąć na odbiór popularnego show.