Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. Lekarze tygodniami walczyli o życie Kamilka z Częstochowy. Niestety ich wysiłki były daremne i dziecka nie udało się uratować. Minął ponad rok od tamtych wydarzeń. Trwa postępowanie przeciwko sprawcy ogromnego cierpienia chłopczyka. Prokuratura postanowiła, co się stanie z oskarżonym o spowodowanie tej tragedii.
W województwie łódzkim doszło do tragicznego zdarzenia. 29-latek ranił nożem swoją matkę oraz córkę. Dziewczynka została przewieziona do szpitala, gdzie walczy o życie. Służby podjęły już czynności.
W Londynie rozpoczął się proces w sprawie brutalnego morderstwa 10-letniej dziewczynki. Zginęła z rąk własnego ojca. Do tej wstrząsającej zbrodni doszło ponad rok temu. Sprawcom długo udawało się unikać sprawiedliwości, ale wreszcie stanęli przed sądem. Nie można być jednak pewnym wyroku, ponieważ mężczyzna oraz ludzie, z którymi się ukrywał, składają sprzeczne zeznania.
Oczy wielu ponownie zwracają się w stronę Francji, niestety przyczyny są zatrważające. W Awinionie trwa proces 71-letniego Dominique'a Pélicota. Mężczyzna dopuścił się przestępstwa względem swojej żony. Ofiara nie wstydzi się domagać sprawiedliwości, nie chciała utajnienia postępowania.
Kilka dni temu na jaw wyszła gehenna, przez którą przeszedł czteroletni Ignaś. Chłopiec został znaleziony nagi na jednej z gliwickich ulic. Wkrótce później okazało się, że partnerka jego matki stosowała wobec niego przemoc. Sąsiedzi opowiedzieli, co się działo za zamkniętymi drzwiami.
Mimo że statystyczne ujmując, poziom przemocy domowej w Polsce ciągle spada, cały czas jest to ogromny problem. Mierzą się z nim setki tysięcy osób w Polsce, w zdecydowanej większości ofiarami są kobiety.
4 czerwca został ustanowiony Dniem Dzieci Będących Ofiarami Agresji. Dziś to święto zdaje się szczególnie ważne z powodu 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Jego historię i walkę o życie w szpitalu, gdzie trafił po zakatowaniu przez ojczyma, śledziła cała Polska. Kamilek niestety nie jest jedynym dzieckiem, które doświadcza przemocy. Ta może mieć jednak różne oblicza, szczególnie w przypadku dzieci w spektrum, które nie tylko są na nią bardziej narażone, ale też mają jeszcze mniejsze możliwości obrony niż ich koledzy. Z okazji tego święta poprosiliśmy o rozmowę dr Joannę Ławicką, pedagożkę i specjalistkę ds. wsparcia osób w spektrum, współzałożycielkę Fundacji Prodeste, a także autorkę książki „Jarzmo. Spektrum przemocy”, która przybliżyła nam temat przemocy wobec dzieci w spektrum.
4 czerwca przypada Dzień Dzieci Będących Ofiarami Agresji. W tym roku ta data zdaje się mieć wyjątkowe znaczenie ze względu na tragedię, która w ostatnich miesiącach wstrząsnęła Polską – śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy, który został zakatowany przez swojego ojczyma. Po wyjściu na jaw tej tragedii wiele osób zaczęło się zastanawiać, w jaki sposób można było jej zapobiec. I czy można sprawić, by kolejna taka okropna sytuacja nie zaszła aż tak daleko. Z okazji tego dnia porozmawialiśmy z dr Joanną Ławicką, pedagożką i specjalistka ds. wsparcia osób w spektrum, a także autorką książki „Jarzmo. Spektrum przemocy”, w której skupia się na tematyce przemocy, pokazując przyczyny i mechanizmy, którymi się karmi.
Sprawa śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy wstrząsnęła całą Polską. Niedługo później bardzo podobny dramat rozegrał się na Pomorzu, a dokładniej w Słupsku, gdzie rodzice stosowali przemoc wobec trójki swoich dzieci.Już od początku 2023 roku lokalna policja otrzymywała zgłoszenia na temat nieodpowiedniego zachowania rodziców wobec swoich pociech. Teraz w końcu sprawa trafiła do prokuratury.