Wzięła 13 zł i poszła na zakupy. Zrobiła z tego dwa pyszne dania
W mediach społecznościowych można odnaleźć wszystko. Również osoby, które potrafią wyczarować pełnowartościowy posiłek za niezwykle niską kwotę. Marchewa nie od dziś zaskakuje swoją kreatywnością. Tym razem postanowiła sprostać wyzwaniu, które postawił przed nią jej własny mąż.
Ta tiktokerka robi furorę w sieci
Media społecznościowe mają to do siebie, że zapewniają miejsce dla osób z niemal każdym możliwym zainteresowaniem. Nisze szybko się jednak wypełniają i jeśli chcemy zaistnieć w sieci, musimy się wyróżnić. O tym doskonale wiedziała pewna tiktokerka, która postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać widzom coś, przez co będą przecierać oczy ze zdziwienia.
Marchewa pokazuje swoim obserwatorom, jak można przygotować pożywny posiłek za grosze, a nawet wykarmić nim całą wieloosobową rodzinę. To nie tylko świetnie oglądające się filmy zyskujące miliony odtworzeń, ale również porady dla tych, którzy są w trudnej sytuacji finansowej. Okazuje się, że z każdych problemów da się wyjść, a towarzyszyć nam wtedy będą pełnowartościowe dania, a nie zupki chińskie.
Marchewa sprostała już wielu wyzwaniom
Tiktokerka zasłynęła przygotowywaniem posiłków za niezwykle niskie kwoty. Jest mistrzynią wyszukiwania okazji w gazetkach promocyjnych, wykazuje się również nie lada kreatywnością. W pewnym momencie wyzwania zaczęli jej rzucać widzowie, którzy tylko czekali na moment, w którym Marchewa się potknie i nie zdoła wykonać pełnowartościowych dań za grosze. Do tej pory udało jej się między innymi przygotować obiad za darmo, korzystając z tego, co dała natura.
W innym wyzwaniu tiktokerka postanowiła ugotować obiad dla dziesięciu osób, który będzie kosztował tylko dwadzieścia złotych. I tutaj udało jej się podołać. W ostatnim czasie kobieta otrzymała jednak zadanie od jednej z najbliższych sobie osób. Już wkrótce okazało się jednak, że naprawdę nie ma rzeczy niemożliwych.
ZOBACZ TEŻ: Ola Kwaśniewska i Kuba Badach ogłosili cudne wieści. Jolanta gratuluje
Czy Marchewa sprosta wyzwaniu męża?
W jednym z najnowszych filmów Marchewa wyznała, że kolejne wyzwanie przygotował dla niej jej własny mąż. Mężczyzna przyniósł jej produkty spożywcze i poprosił, aby wykonała z nich pełnowartościowy posiłek. Były to bułki kajzerki, jajko, kawałek boczku oraz kapusta kiszona. Tiktokerka postanowiła podnieść stawkę wyżej i zapowiedziała, że wykona z tych produktów dwudaniowy obiad.
Dołożyła do przygotowanych artykułów tylko dwa ziemniaki, marchewkę i odrobinę zieleniny. Mąż Marchewy nie wierzył, że ta będzie w stanie ugotować z tego obiad. Bardzo się mylił. Ostatecznie udało jej się przygotować zupę z kiszoną kapustą oraz zapiekankę z boczkiem. Bez warzyw, które tiktokerka ma z własnego ogródka, koszt całego posiłku wyniósł mniej niż 15 złotych.