Cały świat jest zszokowany decyzją, jaką podjęło holenderskiego małżeństwo. Jan i Els postanowili poddać się podwójnej eutanazji i tym samym osierocili swojego jedynego syna. Niewiarygodne, jak seniorzy wyjaśnili swoje stanowisko.
W sieci zrobiło się głośno o przypadku chorej psychicznie Holenderki, która została poddana eutanazji. Dziewczyna miała zaledwie 29 lat, ale przez wiele lat cierpiała na stany lękowe i depresję.
Eutanazja to temat, który wciąż rozbudza wiele emocji. Nic dziwnego, ponieważ śmierć zawsze jest poruszającym i wrażliwym aspektem ludzkiego istnienia. Mimo to istnieją państwa, w którym jej dokonanie jest legalne. Na taki krok zdecydowała się 28-letnia Holenderka. Ten poruszający wpis opublikowała tuż przed śmiercią.
W naszym kraju eutanazja wciąż jest nielegalna i przez wielu traktowana jest na równi z zabójstwem. Niestety, często bywa ona jedyną możliwością dla śmiertelnie chorych osób, by mogły odejść na własnych warunkach i choć raz poczuć, że mają jakąś moc sprawczą. Zdecydowała się na nią raptem 23-letnia Australijka.Jej przypadek stał się wyjątkowo głośny właśnie ze względu na wiek. W końcu zwykle o eutanazji mówi się w kontekście starszych osób.