Wczoraj odbył się pogrzeb jednego ze strażaków, który zginął w akcji gaśniczej w Poznaniu. Ogn. Łukasz Włodarczyk został pochowany w Tuchorzy, gdzie mieści się jego pierwsza jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej. Wiemy, jak wygląda jego grób dzień po uroczystościach.
Dwoje strażaków zginęło podczas akcji gaśniczej w Poznaniu. Wiemy, jak się nazywali. Oboje byli niezwykle młodzi, jeden z nich miał dwoje malutkich dzieci. To wielka tragedia dla rodzin i całej Polski.
Akcja ugaszenia pożaru w Poznaniu trwała wiele godzin. W jej trakcie okazało się, że dwóch strażaków nie przeżyło przebywania w płonącym budynku. Na miejscu wciąż trwają działania służb, teren może być niedostępny nawet kilka tygodni. Istnieją pierwsze teorie dotyczące przyczyn pożaru.
Do tragicznego zdarzenia doszło na poznańskich Jeżycach. Krótko przed północą w jednej z kamienic wybuchł pożar, a gdy strażacy podjęli akcję gaśniczą, odnotowano dwie eksplozje. Nagranie jednej z nich obiegło sieć. Widok jest paraliżujący.
Nieprzerwanie docierają nowe informacje o skutkach pożaru poznańskiej kamienicy. Potwierdzono, że w akcji zginęło dwóch strażaków. Tymczasem właśnie ogłoszono nowe wieści. Strażacy z całej Polski zjednoczą się, by oddać cześć swoim zmarłym kolegom ze służby.
W nocy w Poznaniu doszło do ogromnego pożaru kamienicy. Podczas działań strażaków miały miejsce dwa wybuchy, przez co funkcjonariusze zostali uwięzieni w budynku. Potwierdzono śmierć dwóch funkcjonariuszy. Tymczasem głos w sprawie zabrał Komendant Główny PSP.
Tragiczne wieści z Poznania. W jednej z kamienic doszło do ogromnego pożaru. Nieoczekiwanie nagle kontakt z działającymi na miejscu strażakami się urwał. Właśnie potwierdzono najgorszy z możliwych scenariuszy. Funkcjonariusze nie żyją.
Przerażające informacje z Pomorza. Strażacy wracający z akcji ratowniczej spowodowali kolizję na drodze. Szybko okazało się, że druhowie są pod wpływem alkoholu. Wcześniej funkcjonariusze OSP prowadzili reanimację kobiety.