Żona zmuszała mnie miesiącami, nie mogłem już na nią patrzeć. Przez jedną rzecz zrujnowała nasze małżeństwo
Henryk i Halina byli ze sobą 30 lat. Pobrali się tuż po maturze. Ich relacja nie zawsze była uda, ale tak źle jak teraz jeszcze nie było. Mąż jest przerażony, bo czuje, że ich związek się kończy. Czy jest dla nich jakiś ratunek?
Halina i Henryk byli ze sobą 30 lat, co ich rozdzieliło?
Para z 30-letnim stażem wie o sobie niemal wszystko. Tak było też z Haliną i Henrykiem. Choć od kilku miesięcy z kobietą działo się coś dziwnego. Co chwilę wymyślała nowe, wspólne zajęcia i prosiła męża, aby jej towarzyszył.
Z początku wydawało się to ciekawe, jednak z czasem sytuacja stała się uciążliwa. Szczególnie że Henryk miał wielu kolegów, którzy grali w golfa i spotykali się co piątek na wspólne rozmowy i pokera.
Opczowska nagle zniknęła z sieci. Przekazała niepokojące wieści Witold Pyrkosz odszedł nieoczekiwanie. Choroba postąpiła za szybkoHalina bardzo się zmieniła
Halina jednak nie chciała słyszeć o wyjściach męża. Trzymała go w domu, a Henryk czuł się, jak w złotej klatce.
W pewnym momencie myślałem, że zwariuje. Chciałem porozmawiać z kimś innym. Nie mogłem już znieść jej towarzystwa. Była praktycznie wszędzie. Kontrolowała nawet moje rozmowy. Co jej odbiło?!
Henryk był coraz mocniej przerażony, bał się, że żonie odbiło. Nie chciał jej jednak bardziej prowokować. Miał nadzieję, że sytuacja szybko się ustabilizuje.
Henryk nie mógł tego znieść, to koniec?!
Sytuacja pogarszała się z tygodnia na tydzień. W końcu Henryk nie wytrzymał. Spróbował rozmowy, prośby, groźby, a nawet szantażu. To jednak nic nie dało. Halina była nieugięta. Chciała, aby mąż przestał kontaktować się nawet z najlepszym przyjacielem. To przelało szalę goryczy.
Henryk zdecydował się odejść od żony. Spakował walizki, gdy ta była w łazience, a następnie oznajmił jej, że odchodzi. Kobieta płakała i prosiła, aby został, jednak tym razem to on nie dał za wygraną. Separacja dobrze im zrobi.
Wrócą do siebie?