Alarm w Warszawie! Trwają poszukiwania drona. Służby przeczesują stolicę

W warszawskiej dzielnicy Wesoła trwa szeroko zakrojona akcja służb w poszukiwaniu tajemniczego obiektu, najprawdopodobniej drona. Wojska Obrony Terytorialnej, policja i straż pożarna przeczesują trudny, podmokły teren w pobliżu zabudowań mieszkalnych, a mieszkańcy proszeni są o zachowanie ostrożności i zgłaszanie wszelkich podejrzanych obserwacji.
Atak dronów na Polskę – kolejne naruszenie przestrzeni powietrznej i reakcja sił zbrojnych
W nocy ze środy na czwartek polskie Dowództwo Operacyjne odnotowało ok. 21 przypadków wtargnięcia rosyjskich bezzałogowców w krajową przestrzeń powietrzną. Maszyny zostały wykryte, śledzone i – jak poinformowała armia – unieszkodliwione, „pod pełną kontrolą” sojuszniczej obrony, w tym z udziałem myśliwców F-35.
Szef Sztabu Gen. Wiesław Kukuła podkreślił, że choć incydent nie spowodował szkód, wymusił podniesienie gotowości systemu przeciwdronowego i wzmocnienie czujności sił powietrznych.
Trwają poszukiwania drona w warszawskiej Wesołej
Tymczasem w Warszawie trwają poszukiwania drona w dzielnicy Wesoła. Jak poinformował w piątek podczas konferencji prasowej wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, w akcję zaangażowane są Wojska Obrony Terytorialnej.
Został uruchomiony WOT, który prowadzi działania poszukiwawcze w tym rejonie — wyjaśnił minister. Jednocześnie podkreślił, że na obecnym etapie nie ma informacji o powiązaniu tej akcji z naruszeniem przestrzeni powietrznej, do którego doszło między 9 a 10 września.
Służby nadal przeczesują teren w poszukiwaniu drona, a minister zaznaczył, że wszelkie informacje na temat postępów działań będą przekazywane na bieżąco.
Jak wygląda akcja poszukiwawcza i co już udało się ustalić?
Na razie nie ma informacji o związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej pomiędzy 9 a 10 (września) - dodał Władysław Kosiniak-Kamysz.
W warszawskiej dzielnicy Wesoła trwa intensywna akcja poszukiwawcza, o czym informuje Radio Eska. Na miejscu pracują żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, policjanci oraz strażacy, którzy sprawdzają teren wskazany przez mieszkańców. Ci ostatni zgłosili podejrzenie, że w lesie mógł spaść nieznany obiekt, najprawdopodobniej dron.
Teren, na którym prowadzone są poszukiwania, jest trudny — gęsto zalesiony, miejscami podmokły i bagnisty, co znacząco utrudnia działania służb. Dodatkowo znajduje się bardzo blisko zabudowań mieszkalnych — od pierwszych domów dzieli go zaledwie kilkaset metrów.
Policja podjęła działania w Wesołej, aby zweryfikować zgłoszenie otrzymane na numer alarmowy. Na ten moment nie ma jednak żadnych dowodów potwierdzających, że na tym obszarze znajdują się elementy lub szczątki drona – powiedziała Karolina Gałecka w rozmowie z Super Expressem.
Mimo braku potwierdzenia służby nie wykluczają dalszych działań. Każde zgłoszenie traktowane jest priorytetowo, a mieszkańcy proszeni są o zachowanie czujności i zgłaszanie wszelkich obserwacji, które mogą pomóc w ustaleniu faktycznych okoliczności zdarzenia.




































