Nawrocki podpisał dokument z Rosjaninem. Burza w sieci

Od 26 sierpnia 2025 roku rosyjski panczenista Władimir Semirunnij oficjalnie otrzymał obywatelstwo polskie, co otwiera mu drogę do reprezentowania Polski na nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo. To wywołało burzę zarówno w polskich, jak i rosyjskich mediach. Rosja zarzuca mu “zdradę narodu”.
Nawrocki podpisał dokument. Rosjanin w barwach Polski
Dokumenty podpisał prezydent Karol Nawrocki, a Semirunnij odebrał zaświadczenie o obywatelstwie w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie.
Tempo procedury było wyjątkowe - dyrektor sportowy PZŁS, Konrad Niedźwiedzki, zdradził, że to niemal rekord - trwało znacznie krócej niż standardowe trzy lata oczekiwania.
Rosyjski sportowiec z obywatelstwem polskim. Polacy popierają decyzję
To wyraźny sygnał polskiego wsparcia zawodnika o olimpijskim potencjale, jak również krok strategiczny w kontekście przygotowań do ZIO 2026. Niestety, taki ruch prezydenta Nawrockiego nie spodobał się wszystkim.
Co ciekawe, Polacy zareagowali pozytywnie na tą decyzję.
Polski sport odczuwa ogromny potencjał w tej decyzji. Według Polskiego Radia:
Polska zyskała nadzieję na medal zimowych IO. Panczenista Semirunnij z polskim obywatelstwem.
Media podkreśliły, że jego naturalizacja znacząco zwiększa szanse Polski na olimpijskie sukcesy.


Rosja sprzeciwia się tej decyzji. Uznano go zdrajcą narodu
Sprzeczne nastroje panują w rosyjskich mediach. Portal Sportbox.ru niezwykle ostrą formą wyraził dezaprobatę wobec Semirunnija:
Sportowca nazwano „zdradzającym Rosję mistrzem”, który:
Jest zachwycony swoim polskim paszportem. Nauczył się nawet hymnu!
Podkreślono, że „w istocie zrzekł się więzi z Rosją”, by móc reprezentować inne państwo.




































