Nie żyje 24-letnia Mia Nesti, bliscy błagają o pomoc. Apel wywołał natychmiastową reakcję

Mia Nesti Baka zmarła tragicznie. Jej śmierć wywołała falę komentarzy

Kiedy w środę media obiegła dramatyczna informacja, wielu internautów nie mogło w to uwierzyć. To prawda, że Mia Nesti Baka żyła dynamicznie i nie bała się nawet najbardziej kontrowersyjnych wyzwań — brała udział m.in. w osobliwym projekcie “AlkoMaster”, a jej nietuzinkowa osobowość wywoływała skrajne emocje. Nikt jednak nie spodziewał się takiego końca.

W ciągu swojej krótkiej, dramatycznie przerwanej kariery influencerka zmagała się z wieloma problemami — relacjonowała m.in.  pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Nieobcy był jej także hejt i okrutne komentarze. Mimo to dobrze wiedziała, jak wzbudzać zainteresowanie. 

Mogła mieć realną szansę na osiągnięcie sporej popularności — tym większy szok wywołał komunikat, który w mediach społecznościowych zamieściła jej siostra. 

- Odeszła moja siostra Mia. W tej niewyobrażalnej dla naszej rodziny i bliskich tragedii bardzo proszę o poszanowanie naszej prywatności oraz wstrzymanie się z zapytaniami w wiadomościach prywatnych - mogliśmy przeczytać.

Jarek z "Chłopaków do wzięcia" w Walentynki przerwał milczenie. Wyznał prawdę o relacji z żoną Czytaj dalej

Mia Nesti Baka nie żyje. Rodzina wystosowała dramatyczny apel

Z informacji, które w kolejnych dniach pojawiały się w mediach można było wywnioskować, że młodziutka Mia Nesti Baka zginęła tragicznie, daleko od domu. Przyjaciele 24-latki mocno zaangażowali się w sprawę. To właśnie oni udostępnili w mediach społecznościowych smutny apel, który wydała rodzina. 

Okazuje się, że bliscy dziewczyny mierzą się nie tylko z żałobą — ale też problemami finansowymi związanymi ze sprowadzeniem ciała oraz pogrzebem. Nie byli przygotowani na tak nagły wydatek, w związku z czym powstała internetowa zbiórka na pochówek córki.

- 13 lutego 2023 roku zmarła tragicznie i niespodziewanie nasza koleżanka, siostra i córka Mia Nesti Baka, przeżywszy zaledwie 24 lata. Żyła intensywnie, była szalona, energiczna i nieustraszona - czytamy na wstępie. 

- Koszty związane z pogrzebem, transportem ciała i prawnikami są ogromne, gdyż Mia zmarła daleko od domu. Dodatkowo najbliżsi zmuszeni są korzystać z usług prawniczych, by załatwić związane ze śmiercią sprawy. Rodzina nie była gotowa na tak duże wydatki i w chwili obecnej, gdzie największą ich udrękę powinna stanowić sama śmierć Mii, zmuszeni są dodatkowo kłopotać się finansami. Jest to ogromna tragedia dla nas wszystkich - opisano sytuację. 

Prośba rodziny Influencerki wywołała burzę w mediach.

Nie jest tajemnicą, że sama śmierć żywiołowej influencerki wywołała skrajne emocje wśród internautów. Na jej Instagramie wciąż pojawiają się komentarze, aż trudno uwierzyć, że niektóre z nich nadal emanują wrogością. Także sama zbiórka wywołała w mediach natychmiastową reakcję. 

Serwis salon24.pl przekazuje tylko niektóre z krytycznych słów oburzenia na śmiałą inicjatywę. 

- Na podróże kaska była, ale na ubezpieczenie podróżne za 100 zł już nie? 

- Wstyd. Teraz każdy zakłada zbiórkę.

- Jaka jest suma tej zbiórki? Gdzie jest ciało? Zero info, może prokurator powinien się zająć wyłudzaniem - burzą się internauci. 

Rzeczona zbiórka na pogrzeb Mii Nesti Baki została założona Zrzutka.pl. Cel to 8 tys. złotych.  

Źródło:  salon24 , Radio ZET, Pudelek