Nie żyje gwiazda "Mazowsza". Ostatnie lata spędziła w Skolimowie

Nie żyje gwiazda zespołu Mazowsze

Gwiazda zespołu Mazowsze od zawsze wiedziała, że chce tańczyć. Jej dzieciństwo nie należało do łatwych – nie tylko przeżyła wojnę, ale także widziała zwłoki ojca, który został zamordowany przez Niemców. W pogoni za marzeniami opuściła dom rodzinny, gdy miała zaledwie 15 lat i wstąpiła do Państwowego Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”, do którego od razu została przyjęta. 

Gwiazda zespołu Mazowsze w ciągu swojej kariery występowała przed najważniejszymi osobistościami, jak choćby przed rodziną królewską. Jak zdradziła w jednym z wywiadów, tancerzy zmuszono ją nawet do występowania przed Józefem Stalinem. 

Występowaliśmy przed Stalinem. To było okropne. Ludzie do mnie pisali „Dlaczego to zrobiłaś?”, ale przecież to nie ode mnie zależało, nam nakazali. Dyrekcja decydowała, a co ja miałam tam do gadania. (…) Potem mieliśmy tak zwanego kaca, bo nam się nie chciało tego śpiewać. Wiedzieliśmy przecież, kim jest Stalin. Po naszym występie wstał i bił brawo na stojąco. Dwa miesiące po naszym koncercie zmarł – zdradziła w rozmowie z „Super Expressem”.

Po śmierci dziadka dostał oburzającą propozycję od grabarza Czytaj dalej Nie żyją uczestnicy popularnego serialu. Porażające okoliczności Czytaj dalej

Nie żyje Maria Czerwonkówna-Resler

Wraz z zespołem Mazowsze zjechała cały świat. Poza zwiedzeniem Europy odwiedziła między innymi takie kraje jak choćby Chiny, Stany Zjednoczone, Kanadę czy Wyspy Kanaryjskie. Sceniczna kariera niestety w końcu dobiegła końca przez poważne problemy zdrowotne. Gwiazda Mazowsza zmagała się z licznymi chorobami, a ostatnie lata swojego życia spędziła przykuta do wózka inwalidzkiego. 

Miałam amebę, po której już nie wróciłam na deski. Chorego nikt nie chce zatrudnić. (…) Miałam tyfus brzuszny, gruźlicę, miałam operowaną łękotkę, kolano mi wyskoczyło, strasznie dużo chorowałam, a jak widać Pan Bóg mnie tu na coś trzyma – zdradziła przed śmiercią „Super Expressowi”.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje syn polskiej biznesmenki. Znaleziono go w akademiku

Zmarła Maria Czerwonkówna-Resler, mieszkanka Solimowa

O śmieci gwiazdy Mazowsza poinformowano za pośrednictwem mediów społecznościowych na facebookowym profilu Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich. Gwiazda mieszkała w DAW w Skolimowie przez ostatnie 13 lat życia. Jak zdradziła w jednym z wywiadów, cieszyła się, że właśnie tam spędza jesień życia. Nie kryła, że w ośrodku wszyscy są jak wielka rodzina i bardzo o nią dbali. 

Odeszła nasza Mazowszanka, mieszkanka DAW w Skolimowie, nasza podopieczna, Pani Maria Resler. Od 1949 roku była członkinią Zespołu Mazowsze pod kier. Miry Zimińskiej i Tadeusza Sygietynskiego. Latem 2022 roku pojechaliśmy z Marią do siedziby Mazowsza na uroczysty koncert zespołu, dyr. Jacek Boniecki wręczył Jej piękny bukiet, a młodzi członkowie zespołu wyrazili swoje uznanie i szacunek. Dziękujemy, Pani Marysiu, za wspólny czas, była Pani bohaterką jednego z odcinków serialu "Gwiazdy w Skolimowie". Nie zapomnimy Pani subtelnego uśmiechu. R.I.P. – czytamy w poście.

Źródło: Super Express