Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Dramat, który poruszył całą Polskę. Zmarła 15-miesięczna dziewczynka
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 14.10.2025 14:47

Dramat, który poruszył całą Polskę. Zmarła 15-miesięczna dziewczynka

Radiowóz policji
Fot. Canva

Wstrząsający finał rodzinnej codzienności. W sylwestrowy poranek, 31 grudnia, w jednej z wsi pod Wągrowcem 15-miesięczna dziewczynka weszła niepostrzeżenie do skrzyni łóżka – schowka na pościel i domowe drobiazgi. Gdy rodzice odkryli jej zniknięcie, liczyła się każda sekunda. Mimo błyskawicznej reanimacji i transportu do szpitala maluszka nie udało się uratować – zmarła 1 stycznia. To tragiczny wypadek pod Wągrowcem, który poruszył całą Wielkopolskę.

Sylwester zamienił się w dramat

Zgłoszenie do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło około godziny 11:50. Według wstępnych ustaleń dziecko, będąc pod opieką młodego małżeństwa, „dla zabawy” schowało się w skrzyni łóżka. Ograniczona przestrzeń i brak dopływu powietrza doprowadziły do utraty przytomności oraz zatrzymania akcji serca. 

Medycy przywrócili funkcje życiowe, dziewczynkę przewieziono najpierw do szpitala w Wągrowcu, a później do placówki w Poznaniu. Niestety, dzień później przyszła najgorsza wiadomość. To nie historia z sensacyjnego serialu, tylko prawdziwy dramat, który wydarzył się z dala od fleszy.

Jakie były ustalenia śledczych?

Kluczowe ustalenia śledczych i głos prokuratury

Śledztwo ruszyło natychmiast. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia, przesłuchano rodziców i świadków. Z ustaleń funkcjonariuszy i prokuratury wynika, że wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek – rodzina nie była wcześniej w zainteresowaniu służb. Prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu podkreślał, że nie ma podstaw, by mówić o zaniedbaniu opieki: „doszło do strasznej tragedii”.

Z relacji lokalnych mieszkańców wynika, że to spokojna okolica, gdzie wszyscy się znają. Nikt nie spodziewał się tak dramatycznego finału zwykłego dnia. Sąsiedzi wspominają rodziców jako troskliwych i zaangażowanych w życie społeczności. Teraz cała miejscowość żyje tragedią – zapalają znicze, wspierają rodzinę i czekają na wyniki sekcji, które mają dać odpowiedzi, choć – jak mówią – żadna z nich nie ukoi bólu.

Co było dalej?

Co dalej: konsekwencje i ważna lekcja bezpieczeństwa

Sprawa miała swój ciąg dalszy: po analizie materiałów prokuratura zakończyła postępowanie bez stawiania zarzutów komukolwiek z rodziny. To potwierdzenie, że tragiczny wypadek pod Wągrowcem był dramatem bez winnych, choć z niewyobrażalnym ciężarem dla najbliższych. Eksperci od bezpieczeństwa dzieci przypominają, by domowe schowki – skrzynie łóżek, pojemniki z klapą, szafy – wyposażać w blokady i siłowniki, a w pokoju malucha trzymać tylko takie meble, które nie zatrzaskują się na klucz i nie odcinają dopływu powietrza.

 Proste zasady (zabezpieczenia mebli, czujność przy „zabawach w chowanego”, szybkie sprawdzenie potencjalnych kryjówek) naprawdę ratują życie. Jeżeli macie podobne skrzynie, to dziś jest ten dzień, by je przejrzeć i doposażyć.