Pchają się do mieszkań, a ich woń odrzuca. Są wszędzie
Ten owad coraz częściej pojawia się w Polsce. Choć kiedyś był obecny wyłącznie za oceanem, od jakiegoś czasu atakuje również nasze mieszkania. Jego zapachu trudno jest się pozbyć. Może się dobijać do twojego mieszkania.
Wtyk amerykański dotarł do Polski
Polacy coraz częściej zauważają plagę owadów, które próbują wejść do naszych domów i mieszkań. Są ich prawdziwe tłumy, a szyby nieraz są niemal w całości pokryte nieproszonymi gośćmi. Wtyki amerykańskie należą do pluskwiaków, czyli wyjątkowo nieprzyjemnych w odbiorze robaków. Niektórzy mogą je mylić z karaluchami, jednak są im bardzo dalekie. Warto jednak pamiętać, że jest to gatunek inwazyjny.
Szczególnie jesienią wiele tych owadów poszukuje schronienia w naszych mieszkaniach. Pierwotnie występował, jak sama nazwa wskazuje, w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. W XX wieku trafił do Włoch, skąd rozprzestrzenił się po całej Europie. Dziś jest już niemal wszędzie, również w Polsce.
Dopiero był ślub, a teraz znowu wielka radość. Zakochani Roxie i Kevin świętują Wiadomo, kto został zatrzymany razem z Buddą. Oni nie wyjdą nawet za kaucjąWtyk amerykański próbuje wejść do naszych mieszkań
Te owady nie są bezpośrednim zagrożeniem dla człowieka. Żywią się sokiem z igieł i niedojrzałych szyszek drzew iglastych, co negatywnie wpływa na ich jakość. Ludzi jednak nie atakuje. W miesiącach jesiennych poszukuje schronienia na zimne miesiące, to dlatego próbuje dostać się do naszych domów czy garaży. Ich obecność może nas wystraszyć lub obrzydzić.
Osoby, które mają za sobą bliskie spotkanie z wtykiem amerykańskim, relacjonują jednak, że owady te potrafią ukłuć człowieka. Nie może to nam jednak zaszkodzić pod kątem zdrowotnym, nie posiadają bowiem jadu. Jest jednak inna cecha tego niepokojącego robaczka, która powoduje negatywny odbiór większości osób, które się z nim konfrontują.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje mistrzyni Polski, "ukochana żona, mamusia". Zuzanna miała tylko 26 lat
Zapach wtyka amerykańskiego odpycha
Chodzi o zapach, który wydziela wtyk amerykański. Jest on wyjątkowo nieprzyjemny, jak u wielu innych pluskwiaków, które spotykamy w Polsce. Owad wydziela go, gdy czuje się zagrożony, między innymi w momencie, kiedy kłuje człowieka. Niektórzy porównują go do odoru skunksa. Sprowokowanie go do tego, aby pokazał swoje prawdziwe oblicze, może być nieprzyjemne w skutkach.
To dlatego, że zapachu, który wydziela wtyk amerykański, bardzo trudno jest się pozbyć. W przypadku, jeśli owad ten zjawi się w naszym mieszkaniu, najważniejsze jest to, aby nie panikować. Należy ostrożnie się do niego zbliżyć i zabezpieczyć, na przykład szklanką. Następnie warto wynieść go na zewnątrz i wypuścić na wolność.
