Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Skandal na Igrzyskach. Świątek oberwała nie tylko werbalnie
Michał Fitz
Michał Fitz 01.08.2024 11:28

Skandal na Igrzyskach. Świątek oberwała nie tylko werbalnie

Iga Świątek
fot. KAPiF

Iga Świątek jest jedną z naszych największych nadziei medalowych w obecnie trwających Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Polka póki co spełnia pokładane w niej oczekiwania, gdyż udało jej się wygrać wszystkie dotychczasowe spotkania, dzięki czemu dotarła do strefy medalowej. Nie obyło się jednak bez przykrych utrudnień

Iga Świątek pokonała Danielle Collins w ćwierćfinale

W ćwierćfinale turnieju olimpijskiego nasza tenisistka mierzyła się z Amerykanką Danielle Collins. Nasza faworytka pewnie wygrała pierwszego seta, ale w drugim zaskakująco przegrała, nie mając zbyt wiele do powiedzenia. Trzeci, czyli ten decydujący, toczył się już pod jej dyktando. Zanim jednak dobiegł końca, rywalka zgłosiła kontuzję, tym samym poddając mecz.

Choć Collins kulturalnie pożegnała się z rywalką, w trakcie meczu i po nim nie brakowało nieeleganckich zachowań z jej strony. W pewnym momencie Amerykanka posłała piłkę wprost w ciało naszej zawodniczki, jak gdyby specjalnie chciała zrobić jej krzywdę. Na szczęście, do urazu nie doszło.

Julia von Stein zalewa się łzami. "Chce, żeby to się skończyło, nie wytrzymuję" Smukła, jak gazela Wellman w szałowej sukience. Przebiła nawet Rozenek

Collins oskarża Igę Świątek

Na tym jednak nieprzyjemności się nie skończyły. Jeszcze w trakcie meczu Collins miała pretensje do Igi, że ta niepotrzebnie zgłasza sędzinie ruch na trybunach, czym miała wybijać ją z rytmu gry. Amerykanka krzyczała głośno do Polki, by ta po prostu dostosowała się do jej tempa i nie przeszkadzała.

Jeszcze więcej do powiedzenia miała po meczu. Mediom wyżaliła się, że jej zdaniem Świątek jest nieszczera i nie powinna takiej udawać. Sama Polka przyznała później, że kompletnie nie rozumiała, o co chodziło Amerykance. Być może był to zwyczajny wybuch frustracji po porażce?

Rywalka Igi Świątek kłamała?

Słowa Collins, choć kontrowersyjne, nie były tak zaskakujące jak jej zachowanie kilka godzin później. Tego samego dnia tenisistka miała bowiem mecz w turnieju deblowym. Choć w trakcie starcia ze Świątek zgłosiła kontuzję, to tamto starcie rozegrała już w całości, jak gdyby żadnego urazu nie miała.

Była wybitna tenisistka, Agnieszka Radwańska, nie chciała kwestionować kontuzji zawodniczki, bo sama dobrze wie, jak to z urazami bywa, ale w studio Eurosportu przyznała, że to zachowanie jest bardzo dziwne. Czyżby Collins poddała mecz ze Świątek tylko po to, by mieć więcej sił na kolejne starcie? Jeśli tak, to plan się nie powiódł, bo Amerykanka przegrała również tamtą rywalizację i definitywnie pożegnała się z Igrzyskami.