W nocy nagle zadzwonił telefon. Padły jasne deklaracje wobec Polski

Z 10 na 11 września br. odbyła się ważna rozmowa. Karol Nawrocki odebrał telefon od Donalda Trumpa, aby porozumieć się w sprawie agresji Rosji i ataku dronów na Polskę. Rafał Leśkiewicz w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie RMF24 ujawnił kulisy.
Atak rosyjskich dronów na Polskę. Nawrocki porozumiał się z Trumpem
Rafał Leśkiewicz (rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego) powiedział o nocnej rozmowie Trump–Nawrocki. Trump miał zapewnić, że amerykański kontyngent pozostaje w Polsce oraz o „pełnym wsparciu USA dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO”. Rozmowa odbyła się kilka godzin po ataku dronów, co Leśkiewicz uznał za mocny gest sojuszniczy.
Rozmowa Trumpa z Nawrockim. Co ustalono?
Sama rozmowa została oficjalnie potwierdzona wieczorem 10 września przez Kancelarię Prezydenta i odnotowana przez główne redakcje. W porannych rozmowach medialnych Leśkiewicz relacjonował, że prezydent „usłyszał zapewnienie wsparcia Stanów Zjednoczonych… na wschodniej flance NATO”. Dodał również, że Trump „potwierdził utrzymanie kontyngentu amerykańskiego w Polsce”.


Co wydarzyło się w Polsce? O sytuacji grzmi cały świat
Do rozmowy doszło po nocy, w której wielokrotnie naruszono polską przestrzeń – sprawa wywołała gwałtowne reakcje w Europie i decyzję o konsultacjach w trybie art. 4 NATO. O incydencie i kontaktach na linii Warszawa–Waszyngton informowały też media międzynarodowe.




































