Ksiądz przestrzega. Takich zniczy lepiej nie kupować
Zbliżają się uroczystości związane z obchodami świąt Wszystkich Świętych i Wszystkich Zmarłych. Zarówno ludzie, którzy wierzą w Boga, jak i ci niewyznający żadnej religii udadzą się na groby swoich bliskich. To czas, który skłania nas do refleksji nad życiem i śmiercią, a także wyraz pamięci po zmarłych. Aby ich uczcić, składamy na nagrobkach kwiaty i wieńce oraz palimy znicze.
Zwyczaj palenia zniczy na grobach
Tradycja zapalania zniczy na grobach zmarłych wywodzi się jeszcze z czasów pogańskich i ma związek z obrzędem Dziadów. Wierzono wtedy, że duchy przedostają się na ziemi i czyniono starania, aby zadbać o ich potrzeby i złagodzić cierpienia. W chrześcijaństwie natomiast świeca palona na miejscu wiecznego spoczynku oznacza życie wieczne. Jest wyrazem troski o dusze zmarłych i pozwala oswoić się z tym co nieuniknione, czyli ze śmiercią.
Przechodząc do bardziej przyziemnych i komercyjnych spraw, nie wszyscy traktują kwestie zniczy w kategoriach duchowych. Przedmiotem dyskusji jest trend, który można obserwować od kilku lat, czyli ozdabianie grobów z wyjątkowym przepychem. Na rynku można znaleźć ogromny wybór stroików, bukietów, zniczy i innych ozdób nagrobnych. Duchowni jednak odradzają wybieranie niektórych z nich. Dlaczego?
Według słów księdza, tych zniczy najlepiej unikać
Producenci oferują szeroki wybór świec i zniczy, o różnych kształtach i kolorach. Ksiądz Janusz Chwała we wpisie na portalu X zaznaczył, że niektórych zniczy lepiej nie kłaść na grobach zmarłych. Chodzi o takie, które zawierają symbole religijne jak krzyże, wizerunki Maryi, Jezusa czy świętych.
Taka opinia może wydawać się zaskakująca. Jak uzasadnił ja duchowny? Chodzi o to, że po okresie świąt, znicze trafiają na śmietnik. Wyrzucanie zniczy zawierających wspomniane symbole, mogłoby oznaczać brak szacunku dla religii. Znalazło się jednak sporo osób, które nie zgodziły się z jego zdaniem.
Internauci nie zgodzili się ze słowami księdza
Wpis duchownego na portalu X wywołał dyskusję wśród internautów. Byli tacy, którzy zgodzili się ze słusznością uwagi, ale nie zabrakło też słów krytyki.
- To może zorganizuj śmietnik symboli religijnych?
- Krzyże (tymczasowe) po pogrzebie lądują w śmietnikach. Katolicy też nie powinni ich używać w trakcie swoich obrzędów pogrzebowych?
- U nas w rodzinie taki znicz, jak szklany, to stoi, póki nie pęknie. Ale dobra uwaga.
- No czyli wszystko w porządku. Symbole religijne trafiają tam gdzie ich miejsce.
- Uważam, że zniczy można użyć kilkukrotnie, są szklane i ludzie to robią. Ksiądz nie wie, że nawet na cmentarzach od kilku lat są miejsca, gdzie ludzie odkładają szklane znicze użyte a nieuszkodzone i inni je wykorzystują?
A gdzie trafiają np. rozbite w drobny mak figury świętych?
O ile nikt raczej nie kłóci się z samym zwyczajem zapalania zniczy na grobach, o tyle kwestia sprzątania po świętach jest już sprawą problematyczną. Ozdabianie miejsc wiecznego spoczynku naszych bliskich i przyjaciół jest piękną tradycją, jednak nieumiarkowanie w tej kwestii generuje nawet tony śmieci. Może więc warto zachować minimalizm, odwiedzając cmentarze. W końcu to pamięć o zmarłych jest najważniejsza w tym okresie, a nie przystrojony z największym przepychem grób.
