MON wystosowało komunikat do Polaków! Podano DOKŁADNE instrukcje

Od czwartku, 18 września 2025 r., na antenie TVP Info wystartuje program „Bezpieczna Polska – zapytaj ekspertów”. Widzowie dostaną numer telefonu na żywo: 22 507 04 90 (godz. 9:00–12:00). Pytania o syreny alarmowe, ewakuację czy „plecak ucieczkowy”? Wreszcie będzie gdzie zadzwonić, zamiast scrollować panikę w sieci.
Edukacja zamiast paniki
Kampania to wspólne przedsięwzięcie MON, MSWiA i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Cel jest prosty: podać obywatelom jasne instrukcje na czasy, gdy powiadomienia w telefonie zamieniają się w prawdziwe alarmy. Brzmi jak banał, ale każdy, kto choć raz usłyszał test syren, wie, że w stresie nawet proste czynności zaczynają się mylić.
Program ma odpowiadać na najczęstsze wątpliwości: jakie są sygnały ostrzegawcze (i czym różni się alarm od odwołania alarmu), jak przygotować dom na krótkotrwałe przerwy w dostawach, co zabrać, gdy trzeba wyjść z mieszkania w kilkanaście minut. Krótko mówiąc — instrukcja obsługi kryzysu w pigułce, bez straszenia.
Konkrety: kiedy, gdzie, jak?
Start emisji zaplanowano na czwartek, 18 września 2025 r. w TVP Info. W godzinach 9:00–12:00 dyżurować będą eksperci z MON, MSWiA, RCB oraz przedstawiciele służb mundurowych. Pod ogłoszonym numerem telefonu 22 507 04 90 odpowiedzą na pytania widzów, wyjaśnią zapisy rządowego #PoradnikBezpieczeństwa i podpowiedzą, jak postępować w sytuacjach zagrożenia.
Pełny komunikat znajdziecie na stronie MON (wp.mil.pl/mUWL) — to źródło zewnętrzne dla tych, którzy lubią mieć wszystko na piśmie.
Jakie rzeczy spakować?
„Plecak ewakuacyjny” brzmi groźnie? To po prostu podręczny zestaw na 24–48 godzin: woda, kaloryczne przekąski, podstawowa apteczka, latarka, powerbank, kopie dokumentów, gotówka, ładowarki, leki przyjmowane na stałe. Dla dzieci — zapas ubranek; dla zwierzaków — karma i miska.
Eksperci w programie pomogą to dostosować do domowych realiów i przypomną, jak ustalić rodzinny plan kontaktu, gdy sieć komórkowa ma gorszy dzień. Dobra wiadomość? Tych rzeczy nie kupuje się „na strach”, tylko „na spokój”.


































