Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > "Narzeczony chciał, żeby jego ojciec sprawdził moją "czystość". Najpierw odmówiłam."
Sylwia Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 27.09.2024 19:31

"Narzeczony chciał, żeby jego ojciec sprawdził moją "czystość". Najpierw odmówiłam."

Zaręczyny
fot. Canva

“Miałam 22 lata, kiedy go poznałam. To była moja pierwsza miłość i pierwszy związek. Nigdy wcześniej nawet nie całowałam się z facetem. On obudził we mnie pożądanie i sprawił, że chciałam go już… Pochodził z bardzo religijnej rodziny i nawet nie chciał słyszeć o seksie przed ślubem. Powiedziałam, żeby w takim razie mi się oświadczył. Na dwa dni przed ślubem wyskoczył z tym”. Pewna internautka podzieliła się w sieci swoją historią.  

"To ja wyszłam z inicjatywą zaręczyn. Zgodził się poprosić mnie o rękę"

"Wszystkie moje koleżanki pierwszy raz miały już za sobą. Część z nich uprawiała seks regularnie. Inne zrobiły to z kolegami czy z chłopakami z klubu. Przez długi czas zastanawiałam się, co jest ze mną nie tak, że nie mogę sobie znaleźć nawet nie tyle chłopaka, a partnera do łóżka… 

W końcu na weselu mojej kuzynki poznałam Jego. Oboje przyszliśmy sami. Był bratem Pana Młodego, więc w żaden sposób nie byliśmy spokrewnieni. Sporo tańczyliśmy i rozmawialiśmy — to z nim spędziłam cały wieczór. Wymieniliśmy się numerami i coś zaiskrzyło. 

Byliśmy parą przez pół roku, kiedy zaproponowałam, żebyśmy się ze sobą przespali. Dziwiło mnie, że się do mnie nie dobierał, okazji było kilka. Łukasz jednak był oburzony moją propozycją. Wyjaśnił, że czeka z seksem do ślubu i wydawało mu się oczywiste, że ja też. 

W takim razie weźmy ten ślub, przecież się kochamy - zaproponowałam. 

Z Wisły wyłowiono ciało młodego mężczyzny. Rozpacz świadków było słychać daleko Ciężarna kobieta upadła na tory. Świadkowie wstrzymali oddech

"Dużo się kłóciliśmy przy organizacji wesela, jednak najgorsze miało dopiero nadejść"

"Teraz nie boję się tego powiedzieć głośno, ale wtedy byłam ślepa. On był totalnym religijnym świrem. Ja też byłam wierząca, ale on przed spaniem, zamiast spędzić ze mną czas, czytał Biblię. To nie było normalne! Nie wiem, jakim cudem byłam nim tak zauroczona… 

Kiedy zaczęliśmy organizować wesele, ciągle się kłóciliśmy. Jego rodzina była bogatsza od mojej i on nie rozumiał tego, że nie miałam pieniędzy, żeby dołożyć się do sali, którą wybrała jego matka. Zarzucił mi, że jestem z nim tylko dla seksu. Tylko że żadnego seksu nawet nie było! Załamka. Jednak nie to było w tym wszystkim najgorsze, a to, jak prawie mnie upokorzył." 

"Narzeczony chciał, aby jego ojciec sprawdził moją "czystość"

"Do tej pory chce mi się płakać, jak sobie to przypomnę. Na dwa dni przed naszym ślubem, kiedy wszystko było już praktycznie gotowe, Łukasz wyskoczył z czymś takim… Zaczął coś mówić o współżyciu i jak ważne jest dla niego to, że jest moim pierwszym i że ja dla niego też. W końcu oznajmił mi, że on mi wierzy, ale w jego rodzinie jest pewna tradycja, według której jego ojciec musi sprawdzić moją czystość. Aż mnie zatkało, myślałam, że żartuje!

Nie wierzyłam w to, co słyszę, ale on naprawdę to powiedział i mówił serio. Nie chce nawet myśleć, jak miałoby wyglądać to “sprawdzanie czystości”. Zaczęliśmy się kłócić na poważnie. Nigdy tak się nie wyzywaliśmy. Jednak to, co zrobił w pewnym momencie, przelało czarę goryczy. Po prostu mnie spoliczkował. 

Przepraszał, kiedy wybiegłam z jego domu. Gonił za moim samochodem. Jednak po czymś takim był dla mnie skończony."