Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > „Odeszła po cichu”. Nie żyje Joanna Jureczko-Wilk, dziennikarka miała 54 lata
Martyna Pałka
Martyna Pałka 21.02.2023 08:55

„Odeszła po cichu”. Nie żyje Joanna Jureczko-Wilk, dziennikarka miała 54 lata

Joanna Jureczko-Wilk
fot. Pixabay/Arcaion; Facebook/Joanna Jureczko-Wilk

Nie żyje dziennikarka “Gościa Niedzielnego”. Joanna Jureczko-Wilk odeszła w wieku 54 lat po długiej walce z groźną chorobą. O śmierci kobiety poinformowano za pośrednictwem oficjalnego profilu na Facebooku tygodnika.

Kobieta od trzech lat zmagała się z ciężką chorobą, a w ostatnich tygodniach jej stan zdrowia uległ nagłemu pogorszeniu.

Nie żyje Joanna Jureczko-Wilk

Joann Jureczko-Wilk zmarła 20 lutego 2023 roku. Kobieta od ponad trzech lat zmagała się z ciężką chorobą, która w ostatnim czasie bardzo przybrała na sile. Od ponad miesiąca dziennikarka “Gościa Niedzielnego” była już przykuta do łóżka. 

Informacje o nagłej śmierci reporterki przekazali jej koleżanki i koledzy z redakcji “Gościa Niedzielnego” za pośrednictwem wzruszającego tekstu pożegnalnego oraz wpisu w social mediach tygodnika.

-Odeszła nasza kochana koleżanka Joanna Jureczko-Wilk. Swoje krzyże niosła przez życie z uśmiechem. Była w tym radość z tego, że nie trudzi się nadaremno. Joanna pokornie przyjmowała coraz to nowe cierpienie. Odeszła po cichu - tak jak żyła: nie chcąc nikomu robić kłopotu - czytamy na profilu katolickiego tygodnika na Facebooku.

 

Nie żyje uczestniczka "Kuchennych rewolucji'. Renata Kowalczyk miała zaledwie 51 lat

Kim była Joanna Jureczko-Wilk?

Dziennikarka “Gościa Niedzielnego” przyszła na świat 2 września 1968 roku w Tarnowskich Górach. W bardzo młodym wieku podjęła decyzję o wyprowadzce z rodzinnej miejscowości do Warszawy, gdzie zamieszkała ze swoim ukochanym mężem Tomkiem. Para doczekała się dwójki dzieci: syna Krzysztofa i córki Hani.

Joanna Jureczko-Wilk znana była ze swojego wielkiego optymizmu i pogody ducha. Nie załamała się, gdy dwadzieścia lat temu odszedł jej ukochany mąż, ale dzielnie łączyła wychowanie dwójki małych pociech z aktywną pracą zawodową, która była jej pasją. Koledzy i koleżanki z redakcji zwracali uwagę na jej skromność, zaangażowanie, kreatywność i wieczny uśmiech.

Joanna Jureczko-Wilk od dawna zmagała się z ciężką chorobą

Dziennikarka katolickiego tygodnika zachorowała już trzy lata temu, jednak nie dała tego po sobie poznać. Mimo tego, że już raz pokonała nowotwór, nawrót choroby nastąpił zaraz na początku pandemii koronawirusa. 

Dziennikarka usilnie walczyła z ciężką chorobą, a sił dodawała jej nie tylko praca i wiara, ale też opowieści o sukcesach i wychowywaniu swoich dzieci. Niestety, od ponad miesiąca była już przykuta do łóżka, a dziesięć dni temu poinformowała, że nie będzie w stanie wrócić do redakcji. 

Koleżankę z zespołu żegna redakcja “Gościa Niedzielnego” za pomocą wzruszającego artykułu na stronie tygodnika oraz wpisu w mediach społecznościowych.  

Zobacz post: