Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Prokuratura wszczyna śledztwo po II turze wyborów. Zabezpieczono niepokojące materiały
Marta Jeziorna
Marta Jeziorna 24.06.2025 13:28

Prokuratura wszczyna śledztwo po II turze wyborów. Zabezpieczono niepokojące materiały

wybory prezydenckie, fot. X
wybory prezydenckie, fot. X

Wybory prezydenckie w Polsce dobiegły końca, ale czy wynik na pewno był prawidłowy? Pojawiają się kolejne nieprawidłowości w pakietach wyborczych oraz ilości głosów. Prokuratura wkracza do akcji. Co znaleźli?

Wybory prezydenckie 2025

W teorii miało to być kolejne wielkie święto demokracji – obywatele ruszyli do urn, by w drugiej turze wyborów prezydenckich wybrać przyszłość kraju. Z jednej strony Karol Nawrocki, z drugiej – Rafał Trzaskowski. Emocje buzowały, media rozgrzewały się do czerwoności, a politycy – jak to politycy – obiecywali wszystko wszystkim. 

Ale czy to, co miało być wolą narodu, naprawdę nią było? Frekwencja dopisała, nastroje społeczne – napięte, jakby ważyły się losy nie tylko prezydentury, ale i całego układu sił w Polsce. Głosowanie zakończyło się bez większych incydentów, przynajmniej oficjalnie. Bo jak się później okazało – prawdziwa historia miała dopiero się zacząć. 

Za kulisami zaczęły wypływać rzeczy, które każą zapytać: czy to był jeszcze wybór, czy już tylko teatr?

Donald Tusk
Tusk wita się z ministrami, a w tle... Tylko spójrzcie na jej minę. CAŁA POBLADŁA
Posłowie PiS modlili się za wygraną Karola Nawrockiego, fot. Facebook
Pielgrzymka polityków PiS do słynnego sanktuarium. Nie uwierzycie za co się modlili

Nieprawidłowości w liczeniu głosów na wyborach

Każdy, kto choć raz rozpakowywał karton z IKEA, wie, że coś może się nie zgadzać – jedna śrubka za dużo, inna nie pasuje, instrukcja jak z chińskiego serialu. Ale wybory to nie meblościanka. A jednak – w pakietach głosów zaczęły pojawiać się zaskakujące niespodzianki. Głosy oddane na Trzaskowskiego trafiały do Nawrockiego. 

Nie mówimy o jednej omyłce, a o 160 (!) głosach. Czy to błąd komisji, czy może ktoś uznał, że wynik można lekko „dopieścić”? Prokuratura nie zignorowała sprawy. Wszczęto śledztwo. W tle pojawiły się podejrzenia o fałszowanie dokumentów wyborczych – zarzut poważny, jak na państwo prawa przystało. 

I choć niektórzy próbują to zbyć wzruszeniem ramion („ludzki błąd, proszę pani”), to zapach wokół tego całego zamieszania staje się coraz mniej wyborczy, a coraz bardziej – prokuratorski. Właśnie wydano kolejne oświadczenie w tej sprawie.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. pakietów wyborczych

Choć medialne nagłówki krzyczą o „pakiecie z Zabrza”, prawdziwe zamieszanie zaczęło się w Kamiennej Górze – niewielkim miasteczku, które pewnie samo nie spodziewało się, że nagle stanie się bohaterem ogólnopolskiego śledztwa. To właśnie stamtąd pochodziły pakiety wyborcze, w których – mówiąc delikatnie – coś się nie zgadzało. Karty były wymieszane, głosy nie tam, gdzie trzeba, protokoły do poprawki.

 Ktoś mógłby uznać to za zwykły bałagan organizacyjny, ale w demokracji nawet jedno „przypadkowe” przesunięcie może zmienić historię. A kiedy do akcji wkracza prokuratura, wiemy już, że to nie są żarty.

We wtorek na oficjalnej stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze pojawił się komunikat dot. wszczęcia śledztwa ws. nieprawidłowości, do jakich doszło podczas II tury wyborów prezydenckich w Okręgowej Komisji Wyborczej w Kamiennej Górze.

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości, zaistniałych 1 czerwca 2025 roku w Okręgowej Komisji Wyborczej nr 6 w Kamiennej Górze, podczas II tury wyborów na urząd Prezydenta RP, to jest o czyn z art. 248 pkt 2 i 4 kk" - czytamy w komunikacie. 

Chodzi o przestępstwo przeciwko wyborom, w tym fałszowania lub naruszania ich przebiegu, za co grożą poważne konsekwencje prawne.

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. wyborów prezydenckich