TO dlatego zmarł polski pilot! Odczytano zapis czarnych skrzynek. Szok
Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu wstrząsnęła całym krajem. Zginął doświadczony pilot, mjr Maciej „Slab” Krakowian, a odpowiedzi na najważniejsze pytania wciąż szuka prokuratura i komisja badania wypadków. Dziś wiemy więcej: śledczy odczytali zapisy z czarnych skrzynek F-16, które — jak potwierdzono — były sprawne i zawierały pełny zapis technicznych parametrów tragicznego lotu. Analiza materiału trwa.
Co już wiemy: „rejestratory były sprawne”
Z najnowszego komunikatu stołecznej prokuratury wynika, że odczyt czarnych skrzynek F-16 przeprowadzono w licencjonowanym laboratorium w USA, w obecności polskich śledczych i ekspertów Żandarmerii Wojskowej. — Wszystkie rejestratory były sprawne i zawierały zapis technicznych parametrów — przekazał prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
To kluczowy krok, bo pozwala odtworzyć każdą sekundę lotu aż do uderzenia w pas. Jednocześnie prokuratura podkreśla, że same dane to dopiero początek: teraz specjaliści muszą je zestawić z dokumentacją zdjęciową, nagraniami i relacjami świadków, by odpowiedzieć na pytanie, co poprzedziło katastrofę samolotu F-16 w Radomiu.
Kulisy procedury i dzień, który wszystko zmienił
Odczyt obejmował wszystkie zabezpieczone rejestratory parametrów lotu, a czynności w Stanach Zjednoczonych toczyły się równolegle z pracą polskich członków Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Logistycznie wsparła ich KPRM oraz służby dyplomatyczne — tak, by materiał został przeanalizowany bez zwłoki i zgodnie z procedurami NATO.
Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu wydarzyła się 28 sierpnia, po godz. 19, podczas treningu przed AirSHOW Radom 2025. Pilot — mjr Maciej „Slab” Krakowian, lider F-16 Tiger Demo Team — zginął na miejscu. Wydarzenie, które miało być świętem lotnictwa, w jednej chwili zamieniło się w żałobę, a pokazy zostały odwołane.
Kim był mjr „Slab” i co dalej w śledztwie
Mjr (pośmiertnie: podpułkownik) Maciej Krakowian należał do elity polskiego lotnictwa: ponad 1400 godzin nalotu, w tym ok. 1200 na F-16, świeżo po międzynarodowym triumfie — F-16 Tiger Demo Team sięgnął latem po „As The Crow Flies Trophy” na Royal International Air Tattoo. Dla fanów lotnictwa był ikoną, dla młodszych pilotów — nauczycielem. Teraz najważniejsze jest zrozumienie, co dokładnie stało się w finałowej fazie lotu.
Zapisy czarnych skrzynek F-16 — zebrane w USA i przekazane polskim organom — mają być szczegółowo analizowane przez prokuraturę we współpracy z KBWL LP i ŻW. Gdy wnioski będą gotowe, opinia publiczna pozna oficjalną wersję wydarzeń, ale śledczy nie deklarują terminu. Czy odczyt czarnych skrzynek przybliży nas do odpowiedzi? To najbardziej obiecujący trop od dnia tragedii.
