Straż pożarna pilnie przekazała. Najnowsze dane z południa zwiastują koszmar
Żywioł nie będzie miał litości dla mieszkańców województwa opolskiego. Nadchodzące opady nadal będą tak intensywne, jak do tej pory. Sytuacja wygląda bardzo poważnie.
Alarm rozległ się w województwie opolskim
Zapowiadany już wcześniej niż genueński w województwie opolskim doprowadził do ewakuacji 400 mieszkańców, w miejscowości Głuchołazy i Morów.
To właśnie tam Rzeki Mora i Biała Głuchołaska przekroczyły już swoje poziomy alarmowe. Na miejscu jest minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Został zwołany sztab kryzysowy w starostwie, który odbył się o godzinie 8:00. Sytuacja postępuje dynamicznie. Strażacy cały czas prowadzą działania.
Strażacy z Opola wciąż walczą z żywiołem wody
Strażacy z Opola, a także okolic otrzymali ponad pół tysiąca wezwań, szczególnie na południu regionu i cały czas aktywnie prowadzą działania ratunkowe.
Z kolei mieszkańcy innej miejscowości, Zawiszyce, obawiają się powodzi w związku z tym, że wystąpić z brzegów może rzeka Straduni — niestety, jak wiadomo, już dochodzi do zalania na podwórkach i posesjach. Sytuacja pogarsza się, rzeka Biała Głuchołaska osiągnęła już ponad 2 metry powyżej stanu alarmowego.
ZOBACZ TEŻ: IMGW ogłosiło alerty hydrologiczne lub meteorologiczne dla prawie całego kraju
Miasto zabezpiecza w tej chwili 100 strażaków
W woj. opolskim w miejscowości Głuchołazy rzeka Biała Głuchołaska osiągnęła bardzo wysoki, bo ponad 2 metry powyżej stanu alarmowego. Miasto i rzekę zabezpiecza w tej chwili ok. 100 strażaków, w tym między innymi dwa plutony wspierające, które dotarły z województwa łódzkiego. Państwowa Straż Pożarna na bieżąco monitoruje sprawę i wydaje komunikaty dotyczące sytuacji w regionie.