Amelia odliczała dni do swojego wesela z Jankiem. Wszystko było dopięte na ostatni guzik tak, aby ich wielki dzień był po prostu idealny. Kiedy nadszedł dzień ślubu, panna młoda czuła się jak księżniczka. Niestety, w momencie przeliczenia pieniędzy z kopert mina jej zrzedła.
Kiedy rozpoczął się sezon weselny, Lena była załamana. Jeszcze nigdy nie dostała pięciu zaproszeń na śluby w jednym roku. Problemy finansowe nie pomagały. Swojej najlepszej przyjaciółce była w stanie dać bardzo skromną kwotę. Jej reakcja ją załamała.
Wesele bez wątpienia jest jednym z najważniejszych dni w życiu wielu osób. Impreza może sprawić dużą przyjemność, podobnie jak koperty pieniędzy, jakie się w jej trakcie zbierze. Okazuje się jednak, że niektóre prezenty powinno się zgłosić do Urzędu Skarbowego. Opodatkowane zostaną konkretne kwoty.
Po ślubie jak z bajki przyszedł czas na przeliczenie otrzymanych pieniędzy. Karolina i Paweł już wiedzieli, na co przeznaczą te niebotyczne kwoty. Na drodze po szczęście stanął im urząd skarbowy. Kiedy dowiedzieli się, kto ich zgłosił, nie mieli pojęcia, jak się zachować.
Zaczyna się sezon wesel, w związku z czym ponownie pojawia się dyskusja o zawartości koperty dla nowożeńców. Zaledwie kilka dni temu na ślubnym kobiercu stanęła Dominika, a gdy odpoczęła po weselu, zajrzała do otrzymanych prezentów. To, co zobaczyła w jednej z kopert, wywołało w niej wiele emocji. Jak ktoś mógł się tak zachować?