Wstępne wyniki sekcji już znane. Dramatyczne doniesienia o śmierci dwóch duchownych wypłynęły
Pojawiły się nowe doniesienia w sprawie dramatycznej zbrodni w Sosnowcu. Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok duchownego, który zabił diakona i następnie popełnił samobójstwo.
Cała Polska żyje sprawą sprzed kilku dni. Biskup sosnowiecki potwierdził śmierć dwóch kapłanów z miejscowej parafii. Teraz ujawniono wyniki sekcji zwłok zmarłych.
Ogromna tragedia w Sosnowcu. Nie żyje dwóch duchownych
Do zaskakujących wydarzeń doszło we wtorek 7 marca 2023 roku. W kościele przy ulicy Kościelnej w Sosnowcu doszło do ogromnej tragedii z udziałem dwóch duchownych. Działający przy miejscowej parafii ksiądz zabił 26-letniego diakona za pomocą 11 uderzeń nożem. Następnie duchowny popełnił samobójstwo.
Sprawą od razu zajęły się lokalne służby i prokuratura. Teraz ogłoszono wstępne wyniki sekcji zwłok 40-letniego księdza i zamordowanego przez niego diakona.
Syn Filipa Chajzera skończyłby właśnie 18 lat. Dziennikarz ze łzami w oczach przekazał smutny komunikatŚmierć duchownych potwierdził biskup sosnowiecki
Informację o tragicznych wydarzeniach i śmierci obu duchownych z Sosnowca potwierdził w oficjalnym komunikacie miejscowy biskup Grzegorz Kaszak. Duchowny potwierdził również tożsamość obu zmarłych.
-Pogrążony w niewypowiedzianym smutku i głębokim żalu informuję, że dnia 7 marca 2023 r. tragicznie zmarli: ks. Robert Szulczewski i diakon Mateusz Błaut - napisał w specjalnym oświadczeniu biskup sosnowiecki.
Chwilę później jednak Prokuratura Okręgowa zabroniła miejscowej Kurii Diecezjalnej udzielania kolejnych informacji na temat zmarłych i przebiegu śledztwa dla dobra całej sprawy.
Znamy wyniki sekcji zwłok duchownych z Sosnowca
W czwartek 9 marca miała miejsce sekcja zwłok obu tragicznie zmarłych duchownych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 26-letni diakon Mateusz Błaut zmarł w wyniku ran ciętych klatki piersiowej i szyi. Uszkodzone zostały również jego płuca i naczynia krwionośne. Bezpośrednią przyczyną zgonu było wykrwawienie się organizmu.
Z kolei 40-letni duchowny Robert Szulczewski zmarł wskutek rozległych obrażeń ciała, spowodowanych uderzeniem przez pociąg. Ciało księdza odnaleziono niedaleko torów kolejowych w Sosnowcu. Według nieoficjalnych informacji, przy starszym duchownym odnaleziono narzędzie zbrodni - zakrwawiony nóż.