Czy "wisielce" wystawiają język? Grabarz w porażającym wyznaniu. "Mroczna sytuacja, typowy hardkor"
Temat śmierci dla wielu osób przerażający, dlatego starają się rozjaśnić swoje obawy za pomocą wiedzy. Z pomocą przychodzą im przedstawiciele czasami dość nietypowych zawodów, którzy z chęcią dzielą się swoim doświadczeniem z internautami. Jedną z takich osób jest Grabarz Robert.
Grabarz Robert chętnie odpowiada na pytania fanów
Grabarz Robert aktywnie prowadzi swoje konto na TikToku. W krótkich filmikach często odpowiada na pytania internautów, których interesują kulisy jego pracy lub sprawy związane z końcem doczesnego życia. Dzięki niemu można między innymi dowiedzieć się, dlaczego trumna z ciałem zmarłego raz ustawiana jest głową w stronę żałobników, a raz odwrotnie. Innym razem wyjaśnił na przykład co się dzieje z tatuażami na ludzkiej skórze po śmierci. Tym razem jednak otrzymał zgoła inne pytanie.
Grabarz musiał otworzyć trumnę 3 miesiące po pogrzebie. Nie mógł uwierzyć własnym oczomCzy to prawda, że wisielce wystawiają język w momencie zgonu?
Grabarz Robert wyjaśnił, czy wisielce wystawiają języki
Grabarz Robert wyjaśnił, że w prawdziwym życiu nigdy nie spotkał się z sytuacją, by osoba, która popełniła samobójstwo przez powieszenie wystawiała język, jak jest to czasami portretowane w filmach czy memach. Równocześnie mężczyzna nie wykluczył, że być może inny kolega po fachu spotkał się kiedyś z podobną sytuacją.
Odnośnie osób zmarłych, które popełniły samobójstwo w ten sposób – widziałem parę takich osób i tak jak mówię, to nie jest film, to nie jest jakiś mem (…). W moim przypadku, no nie, nie spotkałem się z tym, żeby osoba zmarła, która popełniła samobójstwo w taki sposób, czyli powiesiła się, wystawiła język do przodu. (…)
Grabarz Robert podzielił się mroczną historią
Grabarz Robert podzielił się z internautami także mroczną historią, którą przydarzyła mu się kiedyś w pracy. Dotyczyła ona mężczyzny, który zdecydował się zakończyć swoje życie właśnie w ten sposób. Jak wyjaśnił tiktoker, do dziś pamięta sytuację, którą nazwał „pogrzebowym hardcorem”.
Odbierałem pana, który miał 92 lata i popełnił w ten sposób samobójstwo. Odbierałem go z ogrodu, pamiętam to była noc, mroczna sytuacja, naprawdę, taki typowy hadrcore pogrzebowy, gdzie przyjeżdżasz i musisz zrobić to, co robisz. I nie, ta osoba też nie miała języka na wierzchu. Także wydaje mi się, że jest to jakiś mit filmowy, który jak dla mnie jest trochę przesadzony.
Jeśli znajdujesz się w kryzysie zdrowia psychicznego, potrzebujesz pomocy lub masz myśli samobójcze, nie wahaj się skorzystać z numerów pomocowych:
- 800 70 22 22 – centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego,
- 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży,
- 116 123 – kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych,
- 22 635 09 54 – telefon zaufania dla osób starszych,
- 800 120 002 – Niebieska Linia, ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie,
- 112 – w razie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia.