Nawrocki nie zostanie zaprzysiężony? Hołownia nie wydał ważnej publikacji

Do uroczystego objęcia urzędu zostały niecałe trzy tygodnie. Czy możliwy jest scenariusz, w którym Karol Nawrocki nie złoży przysięgi 6 sierpnia?
Co się dzieje z postanowieniem? Kluczowy dokument nadal nieopublikowany
6 sierpnia o godz. 10 w Warszawie ma się odbyć Zgromadzenie Narodowe, podczas którego Karol Nawrocki oficjalnie obejmie urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Decyzję w tej sprawie podjął marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, już 7 lipca – po tym, jak Sąd Najwyższy potwierdził ważność czerwcowych wyborów prezydenckich. Choć wszystko wydaje się być gotowe, brakuje jednego, bardzo ważnego elementu – publikacji postanowienia w Monitorze Polskim.
To właśnie ten dziennik urzędowy nadaje formalny charakter wielu decyzjom państwowym. Publikacja aktu zwołania Zgromadzenia Narodowego jest przewidziana w przepisach – konkretnie w ustawie o ogłaszaniu aktów normatywnych. Mimo upływu ponad tygodnia od podpisania dokumentu, 15 lipca nadal nie został on udostępniony opinii publicznej.
Czy to błąd, czy gra na czas? Politycy zabierają głos
Wśród opozycji i części opinii publicznej pojawiają się obawy, że brak publikacji może być działaniem celowym lub wynikiem politycznych kalkulacji. Poseł PiS Filip Kaczyński w rozmowie z mediami przyznaje, że ma nadzieję, iż chodzi jedynie o niedopatrzenie urzędnicze:
– Pan Marszałek Hołownia wielokrotnie powtarzał, że nie będzie stosował obstrukcji w kwestii zaprzysiężenia prezydenta Nawrockiego – mówi. – Aczkolwiek nie mamy zaufania do koalicji rządowej, więc musimy mieć to na uwadze.
Równocześnie polityk zapowiada, że 6 sierpnia pod Sejmem pojawi się „silna reprezentacja Polaków, którzy chcą zaprzysiężenia prezydenta”. To sugeruje, że napięcie może narastać, zwłaszcza jeśli opóźnienie publikacji potrwa dłużej.
Z kolei Adrian Witczak z KO tonuje nastroje. – Zgodnie z procedurami jest jeszcze na to czas – zapewnia. Rzecznik rządu, Adam Szłapka, nie udzielił jeszcze odpowiedzi na oficjalne pytania dziennikarzy.
Czy zaprzysiężenie jest zagrożone? Co mówi prawo
Brak publikacji postanowienia w Monitorze Polskim nie oznacza automatycznego unieważnienia zwołania Zgromadzenia Narodowego. Zgodnie z prawem, to wciąż może się odbyć, ale fakt, że dokument nie został jeszcze ogłoszony, budzi wątpliwości co do pełnej zgodności z procedurą administracyjną.
Odpowiedzialność za publikację spoczywa na premierze i Rządowym Centrum Legislacji. To właśnie ten organ technicznie odpowiada za wprowadzenie dokumentu do obiegu urzędowego. Opóźnienia, jeśli nie zostaną wyjaśnione, mogą stać się przedmiotem debat prawnych i politycznych – szczególnie w kraju, gdzie każde naruszenie konstytucyjnego rytuału uruchamia lawinę komentarzy.
Na razie pozostaje mieć nadzieję, że wszystko zakończy się zgodnie z planem, a publikacja ukaże się w najbliższych dniach. Tymczasem zegar tyka, a polityczna temperatura – rośnie.




































