Policja ogłosiła czarny alert drogowy. Taka decyzja po wypadku śmiertelnym na A4

W piątek 10 października tuż po północy na autostradzie A4 w Katowicach doszło do dramatycznego w skutkach wypadku. Policja śląska ogłosiła czarny alert drogowy.
Dramat na drodze
W piątek 10 października około godziny 1:00 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące dramatycznego zdarzenia, które wydarzyło się na A4 w Katowicach. Wezwani na miejsce ratownicy zastali poważnie rozbity samochód osobowy marki BMW. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, auto najprawdopodobniej uderzyło z dużą siłą w barierki.
Dramat na drodze. Jest ofiara śmiertelna
Jak wynika z informacji podanych przez służby, kierowca BMW zginął na miejscu. Mł. asp. Dominik Michalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, podaje, że autem kierował 19-letni mężczyzna. Portal katowice.naszemiasto.pl, informuje, że samochodem podróżowały trzy osoby. Przez kilka godzin trwały ustalenia okoliczności wypadku, a droga częściowo była zamknięta.
Pomimo szybkiej reakcji wszystkich służb ratunkowych, życia 19-letniego uczestnika zdarzenia nie udało się uratować. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci katowickiej komendy pod nadzorem prokuratora, wykonując niezbędne czynności procesowe. Śledczy szczegółowo wyjaśniają teraz okoliczności tego wypadku - tłumaczył.


Policja ogłosiła czarny alert
Niedługo po wypadku na A4 w Katowicach, w którym zginął kierowca BMW, Policja Śląska ogłosiła czarny alert drogowy. Co to jest? Otóż to pewnego rodzaju sygnał dla pozostałych uczestników ruchu, że doszło do zdarzenia drogowego, w którym są ofiary śmiertelne. Ponadto jego zadaniem jest przypomnienie o tym, by na drodze zachować ostrożność.




































