Nie żyje polityk PO. Cała Polska w rozpaczy

Toruń pogrążył się w żałobie po śmierci jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci lokalnego życia publicznego. Poruszająca wiadomość szybko obiegła kraj, a ze wszystkich stron płyną kondolencje od polityków i samorządowców.
Polska w żałobie. Nie żyje uznany polityk
W czwartek, 26 czerwca, w wieku 75 lat zmarł Waldemar Przybyszewski – doświadczony samorządowiec, były przewodniczący Rady Miasta Torunia i radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. O jego odejściu poinformował prezydent miasta Paweł Gulewski, podkreślając w oficjalnym komunikacie:
Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Waldemara Przybyszewskiego – doświadczonego samorządowca, byłego przewodniczącego Rady Miasta Torunia i radnego Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego - mogliśmy przeczytać.


Odszedł polityk z misją
Przybyszewski przez dekady aktywnie współtworzył toruńską politykę lokalną. Był zaangażowany m.in. w rozwój infrastruktury, politykę zdrowotną i społeczną. Uznanie zyskał jako inicjator powstania toruńskich osiedli Zieleniec i Bielawy oraz jako wieloletni działacz spółdzielczości mieszkaniowej. W 2010 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za działalność samorządową.
Śmierć polityka PO wstrząsnęła sceną polityczną
Choć bez sukcesu kandydował na prezydenta miasta, zdobył znaczące poparcie. Był związany z Platformą Obywatelską – pełnił funkcję wiceprzewodniczącego struktur w Toruniu i zasiadał w Radzie Krajowej partii. Marszałek województwa Piotr Całbecki wspominał go jako człowieka świadomego wagi zrównoważonego rozwoju regionu i oddanego sprawom mieszkańców.
Waldemar Przybyszewski pozostawił po sobie nie tylko projekty i decyzje, ale też pamięć o stylu pracy, w którym nie brakowało szacunku, rzetelności i troski o dobro wspólne.




































