Po tym pytaniu grabarz nie wytrzymał. Stanowczy apel
Dzięki TikTokowi swoimi doświadczeniami ze światem zaczęły dzielić się osoby uprawiające niecodzienne zawody. Jak się okazuje, nietypowe profesje bardzo interesowały społeczeństwo, ale to zwyczajnie nie miało możliwości, by w łatwy sposób o nie zapytań. Teraz już jest to możliwe, o czym dobrze przekonał się pewnien grabarz
Grabarz gwiazdą TikToka
Szalenie popularnym kontem wśród polskich użytkowników TikToka stało się to należące do grabarza znanego szerzej jako Robas. Mężczyzna w szalenie przystępny i szczery sposób opowiada o tajnikach swojego zawodu. Do tej pory chętnie poruszał nawet najdrażliwsze tematy.
Opowiadał chociażby o tym, jaki fetor czuć w mieszkaniu, w którym od jakiegoś czasu zależały zwłoki. Innym razem tłumaczył za to, w jaki sposób ubiera się ciało przed pogrzebem.
Grabarz o widoku ciała
Nie tylko zapach ciał interesował widzów, ale także ich widok. Już nie raz dopytywali grabarza o to, jak prezentują się zwłoki, które już jakiś czas były w ziemi. Robas był w stanie opowiedzieć tylko o przypadkach ekshumacji wykonanej po kilku miesiącach od pogrzebu.
Takie informacje nie wystarczyły jednak wścibskim internautom. Ci zaczęli dopytywać o obraz ludzkiego działa po roku czy nawet kilku latach w ziemi. Wreszcie tiktokowy grabarz po prostu nie wytrzymał.
Grabarz z apelem do ludzi
Po kolejnym takim pytaniu Robas postanowił odpowiedzieć, ale nie w sposób, który satysfakcjonował ciekawskich. Grabarz jasno stwierdził, że widok rozkładającego się ciała po określonym czasie nie powinien ludzi tak interesować. Trzeba bowiem pamiętać, że to nie tylko biologiczna ciekawostka, a przede wszystkim pozostałości po prawdziwej osobie, której pamięć należy szanować.
Zapamiętajcie tych ludzi takimi, jakimi byli w waszych ostatnich chwilach. Nie pytajcie się, jak mogą wyglądać po jakimś tam czasie. To nie jest wam potrzebne do szczęścia. Do szczęścia są potrzebne wspomnienia