Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Polacy będą ZDRUZGOTANI. Aktorka podjęła decyzję ws. "M jak Miłość"! Już jej nie zobaczymy
Alicja Dackiewicz
Alicja Dackiewicz 15.08.2025 14:56

Polacy będą ZDRUZGOTANI. Aktorka podjęła decyzję ws. "M jak Miłość"! Już jej nie zobaczymy

Teresa Lipowska
TVP VOD

Teresa Lipowska znów na ustach fanów „M jak miłość” i to za sprawą „smutnej wiadomości” udostępnianej w sieci, że aktorka nie zagra już Barbary Mostowiak. Brzmi jak koniec epoki? Sprawdziliśmy, co mówią producenci i sama gwiazda. Kulisy są ciekawsze niż nagłówki, a finał… no cóż, tego nikt się nie spodziewa.

Fala alarmów i jedna królowa planu

Informacja o rzekomym odejściu rozlała się po social mediach szybciej niż kawa na bankiecie. Fani „M jak miłość” przypomnieli, że Teresa Lipowska jest w serialu od 2000 roku - 25 lat w roli nestorki rodu to wynik, który zawstydza niejedną sagę. Plotki o „końcu Barbary” wracają co jakiś czas, podobnie jak sensacyjne fake newsy o stanie zdrowia aktorki. 

Produkcja ucina spekulacje

Tym razem na spekulacje zareagowała produkcja „M jak miłość”. W lipcu padły jasne deklaracje: Barbara Mostowiak wraca w nowych odcinkach po wakacyjnej przerwie, a scenarzyści „nie zostawiają jej bez roboty”. Koniec końców - o odejściu nie ma mowy, dopóki zdrowie pozwala, a widzowie chcą widzieć w Grabinie królową ciepłych ripost. 

Co dalej z Barbarą

Zamiast pożegnań - wątki. Przed przerwą Barbara znów przecięła ścieżki z Janem Mokrzyckim, dawnym przyjacielem; twórcy już szykują ciąg dalszy tej historii, która może odmłodzić serce Mostowiakowej szybciej niż sanatoryjny turnus. Serial wraca po dłuższej przerwie, a produkcja podgrzewa atmosferę zdjęciami z planu i komunikatami do fanów. Na razie wygląda na to, że „babcia z Grabiny” nie składa fartuszka na dno szuflady, a widzowie dostaną dokładnie to, co lubią - rodzinną sagę z uśmiechem Lipowskiej na pierwszym planie.