SKANDAL. Popularna marka reklamowała produkt z wizerunkiem oskarżonego

Na stronie popularnej marki pojawiła się koszula w kwiaty za niecałe 10 dolarów. Szokujące było to, kto ją prezentował: wizerunek mężczyzny oskarżonego o głośne morderstwo prezesa UnitedHealthcare. W internecie zawrzało. Marka stanęła w ogniu krytyki, a eksperci pytają, czy to efekt nieokiełznanej automatyzacji i obrazów generowanych przez AI?
Łudzące podobieństwo. Skandal z udziałem popularnej marki
Na produktowej stronie Shein przez krótki czas wisiało zdjęcie mężczyzny łudząco podobnego do Luigiego Mangione - 27-latka, który usłyszał zarzuty w sprawie zabójstwa prezesa UnitedHealthcare, Briana Thompsona, do którego doszło 4 grudnia 2024 r. Podejrzany nie przyznał się do winy i obecnie czeka na proces. Mangione jest oskarżony przez prokuraturę o morderstwo, fałszerstwo i posiadanie broni bez zezwolenia. Co ciekawe broń, którą przy nim znaleziono została wydrukowana za pomocą technologii 3D.
AI czy ludzka ślepota? Shein może mieć poważne kłopoty
Eksperci od sztucznej inteligencji zwrócili uwagę na dziwne światło, tekstury i anatomię dłoni - znaki, że zdjęcie modela mogło być wygenerowane lub mocno podrasowane przez AI. To tłumaczyłoby, jak w autopilocie moderacji wjechała twarz osoby oskarżonej o morderstwo na globalną witrynę sprzedażową.
Po fali oburzenia Shein ogłosiło wewnętrzne dochodzenie. Marka natychmiast usunęła zdjęcie i obiecała, że procesy weryfikacji treści zostaną zaostrzone, łącznie z konsekwencjami dla winnego dostawcy.
Wizerunkowa wtopa. To nie pierwszy raz
Shein od dawna pozostaje pod lupą regulatorów i opinii publicznej - od zarzutów środowiskowych po pytania o łańcuchy dostaw, a teraz dochodzi jeszcze ryzyko wpadek wynikających z automatyzacji treści. Shein szybko wykasowało ślad po wpadce. Tyle że internet nie zapomina, a marka, walcząca o reputację, dorzuciła do i tak ciężkiego plecaka kolejny kamień. Czy reakcja Shein wystarczy, by odczarować zły PR marki?


































