Znalazła dowód zdrady męża. Jego kochankowi odpowiedziała w szokujący i mistrzowski sposób. Lepiej usiądźcie
Zdrada jest końcem wielu związków, w których się pojawia. Prawdopodobnie jeszcze trudniej jest, gdy sami odkrywamy prawdę, że nasza druga połowa nie była nam wierna. To właśnie przydarzyło się jednej z internautek, która zdecydowała się podzielić swoją historią w sieci.
Przed zdradą Anna wiodła spokojne, szczęśliwe życie
Anna dość młodo wyszła za mąż. Swojego męża poznała jeszcze w szkole średniej i razem udali się na studia, będąc właściwie nierozłączni. Za mąż wyszła jeszcze przed obronieniem dyplomu. Po kilku latach wraz z mężem okrzepła w codziennej rutynie. Nie mogła jednak powiedzieć, że była nieszczęśliwa. Nie interesowali jej inni mężczyźni czy przygody na jedną noc, którymi chwaliły się koleżanki.
Anna nie spodziewała się jednak, że jej życie przybierze tak nieoczekiwany obrót po tym, jak jej mąż, Maciej, dostał nową, lepszą pracę.
Syn miał być księdzem, a dał się usidlić wiejskiej lafiryndzie. Co ludzie powiedzą? Jak ja się wytłumaczę przed sąsiadami? Podsłuchałam kochankę męża. Nie mogłam uwierzyć, że przez to mnie zdradzaAnna nie spodziewała się dowiedzieć w ten sposób o zdradzie
Maciej kilka miesięcy wcześniej dostał nową pracę w eleganckiej korporacji. Zależało mu na tym, by dobrze wypaść, dlatego bardzo się starał, licząc, że uda mu się zostać w wymarzonej firmie na dłużej. Szybko pojawiły się nadgodziny, wieczorne wyjścia ze współpracownikami i kolacje z klientami. Anna zaciskała zęby i powtarzała sobie, że taki stan, kiedy właściwie nie widuje swojego męża, nie potrwa wiecznie.
Pokaże się z dobrej strony, zrobi wrażenie na szefie, dostanie umowę na czas nieokreślony i sytuacja się uspokoi – wmawiała sobie.
Jej życie obróciło się nagle o 180 stopni, gdy podczas przeglądania mediów społecznościowych na jednym ze zdjęć przyjaciółki bawiącej się w najlepsze w modnym klubie w tle wypatrzyła swojego męża… całującego się z innym mężczyzną.
ZOBACZ TEŻ: Mąż zdradził mnie z własną synową. Od początku jej nie lubiłam, ta wydra będzie tego żałowała
Anna odkryła, z kim zdradzał ją jej mąż
Anna poprosiła o pomoc swoje przyjaciółki, które okazały się lepszymi paparazzi, niż mogła sądzić. Maciek najwyraźniej zapomniał, że podczas jednej z zagranicznych wycieczek na wszelki wypadek zainstalowali w swoich telefonach aplikacje pozwalające na wzajemne zobaczenie swojej lokalizacji. Zrobienie kompromitujących zdjęć z kochankiem było już bułką z masłem. Jedna z przyjaciółek zabawiła się w internetowego detektywa i z pomocą mediów społecznościowych odkryła tożsamość tajemniczego mężczyzny.
Jak się okazało, był to nie kto inny, jak szef Maćka.
Anna postanowiła zemścić się za zdradę męża
Anna bardzo chciała się zemścić i zdecydowała, że samo rozstanie to za mało. Była przekonana, że Maciek nawet ucieszyłby się z takiego rozwiązania i pogalopował w stronę słońca na tęczowym jednorożcu wraz ze swoim nowym ukochanym. Zdjęcia zakochanych wysłała mailem do działu kadr, wiedząc, że polityka firmy nie pozwala na romantyczne relacje między przełożonym i podwładnym.
Jeszcze tego samego dnia Maciek wrócił załamany utratą wymarzonej pracy. Na pytanie, co było powodem zwolnienia, stał się dziwnie milczący. W końcu Anna ujawniła, że zna całą prawdę i oznajmiła, że chce rozwodu. On płakał, patrząc, jak pakuje jego walizki. Maciek w końcu przyznał, że przed poznaniem Konrada nawet nie wiedział, że pociągają go mężczyźni. Gdy jego telefon zaczął dzwonić jak oszalały, Anna nie musiała nawet zerkać na ekran, by wiedzieć, kto tak usilnie próbuje się z nim skontaktować. Chwyciła telefon Maćka i szybko odpisała na ostatnią wiadomość, w której jego kochanek pisał, że muszą się spotkać:
Teraz umówicie się raczej pod domem mojego męża. Ponieważ musisz pomóc mu zabrać jego rzeczy, a dodatkowo stracił pracę.