Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Mąż latami zmuszał ją do życia z kochanką! Z młodą dziunią dzieliła nie tylko dom: "To upokarzające, czułam się jak śmieć"
Julia Bogucka
Julia Bogucka 21.01.2024 10:58

Mąż latami zmuszał ją do życia z kochanką! Z młodą dziunią dzieliła nie tylko dom: "To upokarzające, czułam się jak śmieć"

zdrada
CanvaPro

Życie Doroty miało być takie piękne! Luksusowy apartament, mnóstwo sprzętów ułatwiających życie i brak obowiązku pracy. Dwójka pięknych i mądrych dzieci i zapewnione wszystko, czego potrzeba do szczęścia. Sielanka jednak nie mogła trwać wiecznie. Z jej męża wyszedł ostatni drań! Jak on mógł jej coś takiego zrobić? Ucieczka z domu nie wydawała się być najlepszym pomysłem…

Jej życie zmienił jeden wieczór

Dorota zawsze wierzyła w miłość jak z bajki. Wiele lat czekała na księcia, który założy na jej stopę pantofelek, posadzi na białego rumaka i powiezie do dalekiej krainy. W końcu zdawało się, że jej wszystkie najskrytsze marzenia się spełniły. A to wszystko za sprawą Roberta, którego poznała, wracając z zajęć na uczelni. Spiesząc się na tramwaj, zgubiła szalik, który szybko wręczył jej ten tajemniczy mężczyzna.

Błysk w jego oku onieśmielił dziewczynę, jednak nie bardziej, niż zaproszenie na kawę. Tak rozpoczęła się ich znajomość, która rozkwitła i zamieniła się w małżeństwo. Choć Robert był osiem lat starszy od Doroty, to nie stanowiło dla nich żadnego problemu. To właśnie była miłość jej życia! Troskliwy, opiekuńczy i odpowiedzialny. Mężczyzna prowadził bardzo dobrze prosperującą firmę, w związku z czym nie narzekał na finanse. Nic więc dziwnego, że chcąc traktować żonę jak prawdziwą księżniczkę, dobitnie zasugerował jej, że nie potrzebuje chodzić do pracy. Zamiast tego może zająć się domem, leżeć oraz pachnieć.

Dla Doroty było to spełnienie marzeń. Całe dnie spędzała w luksusowym apartamencie, gotując zdrowe posiłki, w ogóle się przy tym nie męcząc. Robert zapewnił jej wszystkie sprzęty domowe, które znacznie ułatwiły jej pracę. Niedługo później doczekali się nawet dwójki dzieci, w opiece, nad którymi pomagała zatrudniona przez mężczyznę niania.

Poprzysiągł zemstę, gdy odkrył romans żony. Upokorzył ją na oczach wszystkich i to w takim dniu Postanowiłam wychować dziecko męża i jego kochanki. Nigdy nie miałam dzieci, ale nie dali mi wyboru

Mąż zrobił jej z życia piekło!

Sielanka trwała osiem lat, przez które Dorota radośnie zajmowała się apartamentem zamieszkiwanym przez nią, Roberta i dwójkę ich dzieci. Kobieta zawsze dostawała od swojego męża wszystko, co najlepsze i na nic nie żałował jej pieniędzy. W pewnym momencie zaczął jednak coraz częściej wracać późno do domu. Jego tłumaczenia zawsze były lakoniczne, a to praca się przedłużyła, innym razem auto miało jakąś drobną awarię. Z początku nie zwróciło to uwagi Doroty, która była szczęśliwa, żyjąc w luksusie zapewnionym przez Roberta.

Pewnego dnia jej mąż wrócił do domu w pewnym tajemniczym towarzystwie. Od progu rozbrzmiał głośny chichot, a stukot zdejmowanych butów rozbudził przysypiającą Dorotę. Co u licha się dzieje? Kobieta pobiegła szybko do drzwi, gdzie zastała Roberta z atrakcyjną, młodą blondynką.

- Poznaj Gabrysię, zostanie u nas na kilka dni.

- powiedział mąż i pociągnął młodziutką dziewczynę do jednego z pokoi.

Dorotę zatkało. Drzwi za parą się zatrzasnęły, co obudziło młodsze z dzieci małżeństwa. Kobieta poszła do sypialni syna, aby go uspokoić, a w jej głowie kłębiły się przeróżne myśli. Co tu się właśnie wydarzyło?

ZOBACZ TEŻ: Syn miał być księdzem, a dał się usidlić wiejskiej lafiryndzie. Co ludzie powiedzą? Jak ja się wytłumaczę przed sąsiadami?

Jak zrezygnować z życia w ten sposób?

Z początku próbowała sobie zracjonalizować zaistniałą sytuację. Może to jakaś koleżanka z pracy, która ma kłopoty osobiste. Przez następne kilka dni Dorota nie miała okazji na poważną rozmowę z mężem, bowiem ten opuszczał apartament z samego rana i wracał późnym wieczorem. Zawsze z Gabrysią. Ta z kolei nocami chętnie korzystała z dobrodziejstw życia z małżeństwem, wyjadając zapasy, pożyczyła sobie nawet ubrania Doroty. Kobieta w końcu nie wytrzymała i skonfrontowała się z parą.

- Co tu się w ogóle dzieje? Ile jeszcze czasu Gabrysia tu będzie?

- Co się tak przejmujesz? Pożyje trochę z nami, bo i mi się należy coś od życia. Odkąd urodziłaś dwójkę dzieci, rozumiesz… Musiałem trochę zmienić otoczenie.

- roześmiał się Robert. Czy to miało oznaczać, że… Całe to bezgraniczne zaufanie, które Dorota miała do swojego męża, pękło w jednej sekundzie. Przez ten cały czas żyła pod jednym dachem z kochanką swojego mężczyzny! Co to, to nie, tak to się nie zakończy! Kobieta rzuciła się do pakowania rzeczy, kiedy usłyszała zza pleców:

- I gdzie pójdziesz? Nikogo nie masz. Nic nie masz. W jednej sekundzie mogą zniknąć te wszystkie drobne, które masz na swojej karcie. Jeśli zostaniesz i zajmiesz się tym, czym dotychczas, na nic nie będzie ci brakowało.

- powiedział Robert, czym wprawił Dorotę w osłupienie. W zasadzie miał rację. Kobieta przed ślubem rzuciła studia, przez te lata małżeństwa nigdzie nie pracowała. Jej rodzice zmarli, gdy była jeszcze nastolatką, a kontakty ze wszystkimi koleżanki urwały się po ślubie. Nie miała kompletnie nikogo!

Dorota nie była zadowolona z życia

Żona Roberta postanowiła zacisnąć zęby i przetrwać następne tygodnie. One zamieniły się w miesiące, a następnie lata. W wolnym czasie próbowała znaleźć sposób na zdobycie oszczędności, które pozwolą jej opuścić zdradzającego ją męża. Ale jak tu zrezygnować z poziomu życia, który jej zapewnił? Przyzwyczajenie do luksusu było bardzo silne. Podobnie było z dziećmi, które musiałaby pozbawić wszystkich gier, zabawek i drogich ubrań. Ilość pracy w domu zwiększyła się, odkąd Gabriela zamieszkała z nimi na stałe, a Robert odmawiał zatrudnienia gosposi

To upokarzające! Dorota pełniła rolę opiekunki, kucharki i sprzątaczki, podczas gdy jej mąż z kochanką urządzali sobie imprezy do rana, wyjazdy zagraniczne i inne luksusowe rozrywki! Czym sobie zasłużyła na taki los i takie traktowanie? Zawsze starała się dać Robertowi wszystko, co tylko mogła. Ten jednak postanowił zabawić się jej kosztem i wykorzystać, aby móc zabawić się z tą młodą dziunią! Jeszcze tylko trochę oszczędności i być może w końcu uda jej się odejść od męża. Może w tym roku?

Tagi: kochanka