Afera na lotnisku. Miała problem przez swoją wagę
Pewna influencerka podróżnicza twierdzi, że pracownik lotniska odmówił jej pomocy, ponieważ jest kobietą plus size. TikTokerka opowiedziała w sieci o nieprzyjemnym incydencie, do którego miało dojść na jednym z lotnisk w Stanach Zjednoczonych.
Jaelynn Chaney twierdzi, że była dyskryminowana przez pracownika lotniska
Jaelynn Chaney zrelacjonowała na TikToku nieprzyjemną sytuację, do której miało dojść na lotnisku w Seattle. Jak twierdzi 27-letnia kobieta, pracownik miał odmówić jej pomocy po tym, jak zdał sobie sprawę z tego, że jest kobietą plus size.
Chaney przyznała, że nie spodziewała się tak skandalicznego zachowania pracownika lotniska. Kobieta zapewnia, że usłyszała od niego krytyczne słowa przez swoją tuszę.
”Odciąłem żonę od finansów. Gdybym tego nie zrobił, byłbym nadal facetem z rogami” "Mam niewyjściową twarz. Za plecami słyszę - Baba Jaga"Dyskryminacja jest prawdziwa i nie chcę, aby ktokolwiek inny kiedykolwiek doświadczył czegoś takiego – powiedziała 27-latka w swoim filmie na TikToku.
Osoby otyłe są dyskryminowane w samolotach?
Miejsce w samolocie jest przeznaczone dla osób szczupłych. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni plus size mają niejednokrotnie problem z zaaranżowaniem sobie przestrzeni wokół. Czy to już dyskryminacja? Zdaniem wielu, tak.
Jaelynn Chaney jest zdania, że linie lotnicze powinny udostępniać osobom otyłym dodatkowe miejsca w taki sposób, aby podróż samolotem była dla wszystkich komfortowa. Jej idea jest jednak nieco kontrowersyjna. Zakłada bowiem, że dodatkowe bezpłatne miejsca dla otyłych pasażerów powinny być finansowane przez szczuplejszych pasażerów.
Jaelynn Chaney stworzyła specjalną petycję
W pierwszej połowie 2023 roku Chaney stworzyła specjalną petycję Change.org. Zażądała w niej ochrony pasażerów plus size. Pod wspomnianą petycją podpisało się ok. 39 tys. osób. TikTokerka przedstawiła także swoją listę zasad, dzięki którym pasażerowie plus size będą mogli czuć się bardziej komfortowo w trakcie podróży samolotem.