Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Była partnerka Komendy wyjawiła, na co chorował
Klaudia Tomaszewska
Klaudia Tomaszewska 21.02.2024 16:17

Była partnerka Komendy wyjawiła, na co chorował

TRICOLOS/EAST NEWS, Nie żyje Tomasz Komenda
TRICOLOS/EAST NEWS, Nie żyje Tomasz Komenda

Właśnie otrzymaliśmy druzgocące informacje o śmierci Tomasza Komendy. Mężczyzna dosłownie za dwa miesiące skończyłby 47 lat. Większość swojego życia spędził za kratkami, a na wolności mimo ogromnej rekompensaty finansowej, nie wiodło mu się najlepiej. Udało mu się natomiast poznać kobietę, która urodziła mu dziecko. Jak toczyły się jego losy?

Życie prywatne Tomasza Komendy

Życie Tomasza Komendy nie było usłane różami. Przez wiele lat odbywał karę więzienia za czyn, które jak się okazało, się popełnił. Przeżył w nim piekło, o czym nakręcony został film. Wydawać by się mogło, że po tragicznych przejściach jego losy się odmienią. Dzięki dziennikarzowi programu “Uwaga TVN" został uniewinniony, za czyn gwałtu i mordu na nastolatce.

Sprawa miała ogromny wydźwięk medialny, co też sprawiło, że Tomasz Komenda stał się osobą publiczną. Jego życie miało szansę się odmienić, tak się jednak nie stało. 

Z ostatniej chwili! Nie żyje Tomasz Komenda Szokujące nowe ustalenia ws. Tomasza Komendy. To będzie zwrot w tej przejmującej historii? „Prokuratura szuka”

Stosunki Tomasza Komendy z bliskimi były napięte

Po wyjściu z więzienia Tomasz Komenda poznał kobietę, w której zakochał się bez pamięci. Do oświadczyn doszło na oczach kamer, a Anna Walter z uśmiech i wzruszeniem je przyjęła. Niedługo później na świat przyszedł ich syn, a pracę Tomaszowi zaproponowali bracia Collins.

Niestety mimo szczerych chęci pomocy mężczyzna szybko odsunął się od najbliższych, nawet od własnej matki. Zerwał także relacje z synem, a jego była partnerka miała mu to za złe, o czym wspominała w wielu wywiadach. W jednym z nich wyznała, że Tomasz ma nowotwór, jednak jej słowa nie zostały potwierdzone.

Tomasz Komenda zmarł na raka?

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Tomasz Komenda faktycznie miał nieoperacyjnego raka. Podczas wywiadu z dziennikarką “Gazety Wyborczej” z jego słów padły niepokojące słowa:

Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję z tym, że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam. Ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju.

Mężczyzna zmarł w wieku 46 lat.