Dramat w popularnym kurorcie. Czteroosobowa rodzina z Polski w stanie ciężkim

Na trasie Marsa Alam - Al-Kusajr doszło do niebezpiecznego wypadku. Wśród poszkodowanych znalazła się czteroosobowa rodzina z Polski. To już drugi taki incydent w ostatnim czasie. Przypominamy, że 29 lipca na jednej z dróg w Egipcie życie straciło dwoje Polaków. Tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych.
Dramatyczne sceny w Egipcie. Rodzina z Polski w szpitalu
Dramatyczne sceny rozegrały się na początku sierpnia. W wyniku wypadku na trasie Marsa Alam - Al-Kusajr w stanie ciężkim znalazło się aż szesnaście osób. Ucierpieli turyści z Polski i Niemiec, w tym czteroosobowa rodzina w wieku od 12 do 41 lat.
Wszyscy poszkodowani zostali hospitalizowani - przekazała ambasada w rozmowie z PAP.
Wypadek Polaków w Egipcie. Nie było ofiar śmiertelnych
Jak poinformowała ambasada RP w Kairze, polscy turyści trafili do szpitali w Al-Kusajr oraz do kliniki w Port Ghalib. Ich stan jest stabilny.
Turyście, którzy wybierają się na wczasy do Egiptu muszą zachować szczególną ostrożność na drogach. W tamtych rejonach często dochodzi do kolizji drogowych. Jest to związane przede wszystkim z dużym natężeniem ruchu.
Egipt. To już drugi poważny wypadek z udziałem Polaków
Tego lata w Egipcie miał miejsce jeszcze jeden wypadek. 29 lipca zginęła dwójka Polaków. Życie straciła matka, oraz jej siedmioletni syn. Bus, którym podróżowali dachował na 35. kilometrze drogi łączącej Marsa Alam z Bir Szalatin.


































