Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Ludzie załamują ręce na cmentarzach. Nie spodziewali się takich zmian
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 31.10.2024 22:59

Ludzie załamują ręce na cmentarzach. Nie spodziewali się takich zmian

Chryzantemy
Fot. Arkadiusz Ziolek/East News

Ceny na straganach przy cmentarzach zawrotnie poszybowały w górę. Klienci są zbulwersowani, nie spodziewali się aż takich podwyżek. Błędne koło się zatacza, markety oferują znicze i chryzantemy w atrakcyjnych niskich cenach, przez co konsumenci robią zakupy właśnie tam. To z kolei powoduje, że osoby, które sprzedają przy nekropoliach, muszą podnosić ceny, aby ratować biznes. Czy jest wyjście z tej sytuacji? 

Ceny na straganach przy nekropoliach wybiły w górę

Klienci załamują ręce nad drastycznym wzrostem cen obowiązujących na stoiskach rozstawianych przy cmentarzach. Trudno jest im uwierzyć w to, co widzą na tabliczkach informujących o cenach produktów. Fakt rozmawiał z osobami, które odwiedziły cmentarz junikowski w Poznaniu. Osoby zapytane o swoje odczucia wobec zaistniałej sytuacji, odpowiadały wprost — wolą kupować w marketach.

Nie kupuje kwiatów przed cmentarzem, bo ceny są kosmiczne. Normalnie jest drożej niż w marketach czy na ryneczkach, a teraz ceny w ogóle są wywindowane 

To jest zwyczajne zdzierstwo i jest to po prostu nieładne. Za taki mały stroik zapłaciłam 80 zł

To powoduje kłopoty małych sklepików i straganów. Nie próbują nawet konkurować z marketami, które na dobre zaczynają wypierać ich biznesy. W obliczu problemów chwytają się gwałtownego podnoszenia cen swojego asortymentu.

Fot. Arkadiusz Ziolek/East News

Klienci dobitnie odczuli wzrost cen przed dniem Wszystkich Świętych

Klienci przyznają, że przez zaistniałą sytuację, przestaje się opłacać, kupować na straganach. Gdyby wzrost cen nie był tak znaczny, z pewnością rozważaliby dalsze zakupy przy nekropoliach tak jak kiedyś.

Co roku jest drożej. Ja kupuję w innych miejscach, bo na przykład za ten duży ozdobny znicz zapłaciłam 45 zł. Tu taki sam kosztuje 68 zł! 

 To już lepiej pieniądze na paliwo wydać i kupić te rzeczy taniej. Gorzej mają starsze osoby, które nie dadzą rady przyjechać na cmentarz z siatkami ze zniczami i kwiatami i są zmuszone kupować to tutaj

Ceny za wiązanki, chryzantemy i znicze, obowiązujące na stoiskach, niemal powalają na kolana. Jak bardzo podniosły się ceny w ciągu ostatniego tygodnia?

Fot. Arkadiusz Ziolek/East News

ZOBACZ TEŻ: Robert J. uniewinniony. Po wszystkim zabrał głos

Najbardziej podrożały najpopularniejsze produkty

Jeszcze 16 października na cmentarzu junikowskim można było zakupić chryzantemy za około 5-6 zł. Teraz kosztują 12-14 zł, czyli już dwa razy więcej. Roślinę w dużej donicy kupimy zamiast za 30 złotych, to za 50 zł. Więcej musimy wyciągnąć z kieszeni także przy zakupie wiązanek ze sztucznego tworzywa. Jeszcze niedawno takie kompozycje kosztowały  45 zł, teraz trzeba wydać 70. Niechlubny rekord pobiła wiązanka w cenie 95 złotych. 

Fot. Arkadiusz Ziolek/East News