Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Porażające, "karawan grozy" przyjechał po ciało. Rodzina odmówiła wydania ciała. Kulisy szokują
Sara Karmańska
Sara Karmańska 30.05.2023 13:08

Porażające, "karawan grozy" przyjechał po ciało. Rodzina odmówiła wydania ciała. Kulisy szokują

Porażające, "karawan grozy" przyjechał po ciało. Rodzina odmówiła wydania ciała. Kulisy szokują
fot. Canva/GreenAppleNZ, Getty Images

W Jastrzębiu-Zdroju doszło do nietypowej sytuacji. W jednym z mieszkań zmarła starsza kobieta. Wezwano karawan, by ten zabrał ciało. Gdy rodzina zobaczyła pracowników zakładu pogrzebowego, nie zgodziła się wydać im ciała.

W mieszkaniu zmarłej doszło do kuriozalnej sytuacji. 

Starsza kobieta zmarła w Jastrzębiu-Zdroju. Po jej ciało wezwano karawan

Jak poinformowała rzeczniczka policji w Jastrzębiu-Zdroju funkcjonariusze udali się do jednego z mieszkań, gdzie zostali wezwani z powodu zgonu starszej kobiety. Na co dzień mieszkała ona sama, a doglądali jej sąsiedzi. Gdy rodzina nie była w stanie się z nią skontaktować, poprosiła o pomoc jedną z sąsiadek. Gdy weszła do jej mieszkania, znalazła kobietę martwą w łazience. 

W mieszkaniu szybko pojawiła się córka kobiety, policja oraz lekarz, który potwierdził zgon kobiety. Ponieważ uznano, że zmarła ona z przyczyn naturalnych, wezwano karawan, by zabrał jej ciało do kostnicy. 

Karawan przyjechał po ciało zmarłej kobiety. Doszło do dziwnej sytuacji

Wkrótce do mieszkania przyjechał karawan z dwoma pracownikami zakładu pogrzebowego. Gdy weszli do mieszkania czekały ich nie lada kłopoty. Jak się bowiem okazało, byli pod wpływem alkoholu. 

– Już na początku rozmowy mundurowi nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości pracowników zakładu pogrzebowego. Badanie alkomatem wykazało u jednego z mężczyzn ponad 1,5 promila, a drugiego przeszło promil alkoholu – poinformowała rzeczniczka policji. 

Policjanci zabrali prawo jazdy kierowcy karawanu

Policjanci nie mieli problemu z ustaleniem, który z mężczyzn kierował karawanem. Przez to, że w jego krwi znajdowało się 1,5 promila alkoholu, stracił swoje prawo jazdy. Będzie musiał także stanąć przed sądem za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. 

Można się także domyślać, że prawdopodobnie również jego pracodawca może chcieć wyciągnąć od niego konsekwencje. 

Porażające, "karawan grozy" przyjechał po ciało. Rodzina odmówiła wydania ciała. Kulisy szokują
fot. Canva/RichLegg, Getty Images Signature

Źródło: Fakt

Tagi: samo życie