"Pozwolił mi przeżyć". Teściowa Tadeusza Dudy cudem uniknęła śmierci. Wstrząsające zeznania!

W Starej Wsi (Małopolska) czas zatrzymał się 27 czerwca. To wtedy — według śledczych — Tadeusz Duda miał zastrzelić córkę Justynę i jej męża Zbigniewa, raniąc wcześniej teściową, panią Elżbietę. Cztery dni później popełnił samobójstwo. Zbrodnia Tadeusza Dudy naznaczyła wieś, a w słowach ocalałej brzmi jedno: wdzięczność za życie i pytanie, jak je teraz poskładać na nowo.
Echa nocy, która podzieliła życie „na przed i po”
Dom pani Elżbiety powoli wraca do rytmu, ale każdy detal przypomina o koszmarze: „Musieli mi nerkę usunąć… dziękuję, że żyję” — mówi 73-latka. Według relacji rodziny i sąsiadów Duda miał najpierw strzelić do teściowej, potem iść do domu córki, gdzie padły śmiertelne strzały.
Na miejscu pracowali technicy i prokuratorzy, a wieś obiegły opowieści o człowieku, z którym „nie dało się dogadać”. Tłem dramatu jest też niemowlę, które zostało bez rodziców — to obraz, który mieszkańcy zapamiętają na zawsze.
Serce śledztwa: trzy sztuki broni i setki ludzi zaangażowanych w obławę
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu potwierdza zabezpieczenie trzech egzemplarzy broni powiązanych ze sprawcą. Jednej miał użyć podczas ataku, drugą — gdy odebrał sobie życie; trzecia, odnaleziona później, nie była użyta do zbrodni. W obławie — prowadzonej w trudnym, górskim terenie — uczestniczyło ponad 800 funkcjonariuszy.
Służby wykorzystywały psy tropiące, kamery termowizyjne, śmigłowce i wojskowego drona Bayraktar. Co ważne, śledczy dementują krążące plotki o rzekomej „liście ofiar” — takich ustaleń nie ma. „Zbrodnia Tadeusza Dudy” to nadal żmudna układanka: balistyka, sekcje, ekspertyzy.
Co dalej: ból, pytania i procedury. Wieś czeka na odpowiedzi
„Nie ulżyło mi” — mówi pani Elżbieta, podkreślając, że modli się zarówno za zabitych, jak i za sprawcę. Prokuratura prowadzi odrębne postępowania: w sprawie zabójstwa i ranienia oraz okoliczności śmierci samego Dudy; analizowane są listy, nagrania i ślady z miejsca zdarzenia.
W ostatnich dniach śledczy ujawnili nowe znaleziska balistyczne, ale na motyw i pełny przebieg przyjdzie poczekać do opinii biegłych.


































