Łuków: O 2 w nocy coś spadło z nieba. Eksplozja wybiła szyby w oknach. PANIKA

W nocy z wtorku na środę (19/20 sierpnia) w Osinach koło Łukowa na Lubelszczyźnie doszło do zdarzenia rodem z thrillera: niezidentyfikowany obiekt spadł na pole kukurydzy i eksplodował. Huk obudził mieszkańców, w kilku domach wypadły szyby, a co najmniej jeden budynek gospodarczy został uszkodzony. Policja zabezpieczyła teren, o sprawie wie już Ministerstwo Obrony Narodowej i wojsko. Na miejscu pracują służby i biegli.
Nocny błysk nad kukurydzą
Zgłoszenie wpadło po godz. 2:00. Patrol wysłany do Osin (pow. łukowski) odnalazł w polu porozrzucane, nadpalone elementy z metalu i plastiku. To tam, w promieniu kilkudziesięciu metrów, widać było ślady eksplozji i wyłamane, nadpalone kolby kukurydzy.
Na szczęście nikt nie ucierpiał, choć fala uderzeniowa wybiła szyby w okolicznych domach. Policja uspokaja — zagrożenia dla mieszkańców nie ma, ale każdy kawałek “łamigłówki” trafi do analizy.
Co eksplodowało w Osinach?
Śledczy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i czekają na specjalistów od materiałów wybuchowych. Komenda Główna Policji w mediach społecznościowych potwierdziła uszkodzenia jednego budynku gospodarczego oraz wybite szyby; teren jest pod nadzorem prokuratora. Nieoficjalnie lokalne media piszą o “kraterze” i elemencie przypominającym śmigło — co część mieszkańców łączy z nagraniem jasnego rozbłysku i potężnym hukiem.
Uwaga: to wciąż hipotezy, a nie ustalenia prokuratury. Wiceminister Czesław Mroczek mówi, że na miejscu pracują policja i ABW, a szczegóły zostaną podane po analizach.
MON w grze, śledczy zbierają ślady. Co dalej z tajemniczą eksplozją?
Rzecznik MON Janusz Sejmej potwierdza, że resort jest w kontakcie ze służbami, a wojsko zostało powiadomione. W kolejnych godzinach biegli mają odpowiedzieć na kluczowe pytanie SEO całej historii: czym był niezidentyfikowany obiekt, który wywołał eksplozję w Osinach?
Analizowane są szczątki, zapis monitoringu i miejsce uderzenia. Pełny komunikat policji znajdziecie tutaj, a rozwój sytuacji będziemy śledzić na bieżąco. Czy to element drona, feralny podzespół lotniczy, a może coś z zupełnie innej półki?


































