Spod okularów ciekły mu łzy. Artysta był jak otępiały na pogrzebie Stanisława Soyki

8 września o godzinie 12:00 rozpoczął się pogrzeb Stanisława Soyki. Msza żałobna odbyła się w Kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy ul. Alfreda Nobla 16 w Warszawie. Muzyka i kompozytora pochowano w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
Pogrzeb Stanisława Soyki. Wśród żałobników wiele znanych osobistości
Wśród żałobników nie zabrakło takich osobistości, jak np. Józef Skrzek, lider zespołu SBB, Muniek Staszczyk z T.Love, Robert Chojnacki, były saksofonista De Mono, a także aktor Krzysztof Tyniec, satyryk Rafał Bryndal.
Można było zauważyć również Krzysztofa Maternę - znanego muzyka i satyryka.
Pogrzeb Stanisława Soyki. Krzysztof Materna nie mógł powstrzymać łez
Krzysztof Materna, to znany muzyk i satyryk. Ze Stanisławem Soyką był blisko, mężczyźni bardzo się przyjaźnili. Nic dziwnego, że pojawił się na uroczystości.
Na zdjęciach zamieszczonych w sieci widać, że bardzo przeżywał ten ważny dzień. Miał na sobie okulary przeciwsłoneczne, jednak spod nich płynęły mu łzy.



Stanisław Soyka pośmiertnie odznaczony przez prezydenta
Podczas uroczystości pogrzebowych Stanisława Soyki doszło do podniosłej chwili, podczas której prezydent Nawrocki uhonorował w wyjątkowy sposób muzyka.
W liście odczytanym podczas ceremonii Nawrocki zwrócił uwagę na różnorodność talentów Soyki:
Nigdy nie był błahy w tym, co chciał wypowiedzieć. Był prawdziwą gwiazdą – bo gwiazdy nie tylko świecą, lecz także prowadzą…
Miliony słuchaczy czuły, że mają do czynienia z mądrym, dobrym człowiekiem. Otwartym na innych, ciepłym i życzliwym…
Wyróżnił go jako wszechstronnego artystę – wokalistę, kompozytora, instrumentalistę, poetę, aktora dubbingowego i pamiętnikarza. Jego twórczość uznał za głęboką inspirację i część kulturowego dziedzictwa narodu.
Karol Nawrocki w ręce syna Stanisława Soyki - Jakuba Soyki przekazał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.




































