Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Utopiła maleńkie bliźniaki, a później ubrała je w świeże ubranka. Koszmar w Bydgoszczy wstrząsnął Polską
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 05.02.2023 21:01

Utopiła maleńkie bliźniaki, a później ubrała je w świeże ubranka. Koszmar w Bydgoszczy wstrząsnął Polską

Bliźniaki
fot. Enes Evren, Matt Gush/canva.com

Ta tragedia wstrząsnęła Polską, mieszkańcy Bydgoszczy długo nie mogli się z niej otrząsnąć. Matka urodziła bliźniaki. Niedługo potem utopiła je w wanience, a bezwładne ciałka przebrała w świeże ubrania. 

Bydgoszczanie do dziś zastanawiają się, jak mogło do tego dojść i czy dramatu można było uniknąć. W 2019 roku 39-letnia Stella F. urodziła dwójkę dzieci. To, co stało się kilka tygodni później, odbiera mowę. Pomoc przyszła za późno, niemowląt nie udało się uratować. Matka próbowała popełnić samobójstwo.

Kolejna rocznica dramatu w Bydgoszczy. Matka utopiła bliźniaki

Trzy lata temu miastem Bydgoszcz wstrząsnęła nagła informacja. Pod koniec 2019 roku Stella F. urodziła dwóch chłopców. Wincent i Szczepan przyszli na świat 23 grudnia. Nie byli dziećmi z niepełnej, czy rozbitej rodziny — ojciec i matka mieli dobrze płatne prace, uważano ich za ludzi sukcesu.

10 lutego zaniepokojony Piotr, który po ojcowskim urlopie wrócił już do pracy, zawiadomił sąsiadkę z prośbą, by ta sprawdziła, co się dzieje z jego żoną. Od jakiegoś czasu nie miał ze Stellą kontaktu.

Na miejscu kobieta dokonała porażającego odkrycia. Błyskawicznie zawiadomiła służby ratunkowe — niestety, dla bliźniaków było już za późno. Matka utopiła je w wanience, a ich martwe ciałka przebrała w świeże ciuchy, po czym położyła do łóżeczek.

Sama zaś otworzyła wino, którym popiła potężną ilość leków. Jej życie uratowała natychmiastowa akcja ratunkowa i płukanie żołądka. Niemowlęta reanimowano ponad godzinę — niestety, bezskutecznie.

Margaret wzięła ślub, ale męża nie ma. Podjęła zdumiewającą decyzję

Dlaczego Stella F. utopiła bliźniaki? Tragedia młodej matki

Jak podawał "Super Express", kobieta miała zmagać się z wyniszczającą depresją poporodową. Wiadomo też, że trafiła do specjalisty. Zmartwiony jej stanem mąż także przez pierwsze tygodnie od porodu przebywał z nią w domu.

Tamtego feralnego poniedziałku, kiedy wydarzyła się tragedia po raz pierwszy opuścił rodzinę, aby wrócić do pracy. Wydawało się, że Stella tylko na to czekała.

Jak informuje "Express Bydgoski", przez długi czas biegli nie mogli przeprowadzić czynności procesowych z kobietą z uwagi na jej stan zdrowia. Zdaniem psychiatrów, którzy w toku śledztwa przyglądali się sprawie, kobieta w momencie dokonania czynów była niepoczytalna

– Nieleczona depresja może doprowadzić do tragedii, ponieważ jest to choroba śmiertelna, której jednym z objawów są myśli samobójcze. Jeśli objawy utrzymują się dłużej niż dwa miesiące od porodu, należy udać się do specjalisty – przekazywał rok po tragedii Portal Kujawski za artykułem poznańskiej fundacji Twarze Depresji.

Matka bliźniaków została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym. Na oddział trafił także Piotr, który nie mógł sobie poradzić z tragedią. Dramat sytuacji podkreśla fakt, że małżeństwo miało też córkę.

Co się stało z siostrą bliźniąt?

Mała Łucja miała zaledwie 5 lat i jak podaje "Super Express", była zachwycona, kiedy na świecie pojawiły się bliźniaki. Tamtego dnia z przedszkola odebrała ją babcia. Pierwsza córka Piotra i Stelli była zbyt mała, by zrozumieć, co się stało.

Nagle pozbawiona opieki rodziców, trafiła pod skrzydła seniorki.

Tagi: bliźniaki