Doszło do przestępstwa? Prokurator wyjaśnia, do czego doszło w związku z zaginięciem Izabeli
Dzisiaj przekazano informacje o odnalezieniu poszukiwanej Izabeli Parzyszek. Kobieta znajdowała się w Bolesławcu w domu swoich znajomych. Wiemy, w jakim stanie dotarła do ich mieszkania.
Odnaleziono Izabelę Parzyszek
Akcja poszukiwawcza 35-latki trwała od 9 sierpnia 2024 roku, kiedy ta zniknęła bez śladu na 78 kilometrze autostrady A4. Kobieta podróżowała wówczas samochodem z Bolesławca do Wrocławia, gdzie miała odebrać ze szpitala swojego tatę. Krótko przed godziną 20 poinformowała jednak bliskich o awarii pojazdu, a później słuch o niej zaginął.
W jej poszukiwania zaangażowała się nie tylko policja z psami tropiącymi, ale również rodzina oraz 120 świadków Jehowy, do których należała wraz z mężem. W sieci powstało wiele grup, które służyły do wymiany informacji na temat ewentualnego miejsca pobytu Izabeli Parzyszek.
Ciszę przerwała sąsiadka Izabeli Parzyszek. Przerażające słowa o mężu, zakłada najgorsze Media mają nagranie z miejsca zaginięcia Izy. Widać drugie auto, wiadomo do kogo należyOdnaleziono 35-letnią Izabelę Parzyszek
W poniedziałek Prokuratura miała rozpocząć postępowanie w celu ustalenia miejsca pobytu 35-latki. Mówiono nawet, że jego celem jest pozbawienie wolności innej osoby. We wtorek jednak podano zaskakujące informacje o odnalezieniu Izabeli Parzyszek.
Nieoficjalne wieści podała “Gazeta Wyborcza”, która twierdziła, że 35-latka miała odnaleźć się w rodzinnym Bolesławcu. Kobieta miała niespodziewanie zapukać do drzwi mieszkania swoich znajomych, którzy mieszkali w tym mieście. Jej przyjaciele niemal natychmiast powiadomili o tym policję, która udała się na miejsce.
ZOBACZ TEŻ: Mąż Izabeli Parzyszek ma coś za uszami? Wściekli ludzie zarzucają mu jedno. Burza na prywatnym profilu.
W jakim stanie był Izabela Parzyszek w chwili odnalezienia?
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, Izabela Parzyszek miała samodzielnie dotrzeć do mieszkania swoich znajomych. Na miejscu okazało się, że jest wygłodzona i wycieńczona, jednak nie ma na sobie żadnych obrażeń i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na miejsce udała się prokuratura i policja, którzy mają ustalić szczegóły tej sprawy. Do tej pory nie wiadomo, jak 35-latka dotarła do Bolesławca.
Izabela P. odnalazła się dzisiaj. Zapukała do drzwi mieszkania swoich znajomych. Oni poinformowali policję. Pani Izabela jest w dobrym stanie. Jest wygłodzona, wycieńczona, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W tej chwili żadnych innych informacji nie mogę udzielić. Trwają z nią czynności. Prokurator pojechał na miejsce. Proszę uzbroić się w cierpliwość – potwierdza w rozmowie z Onetem Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.