Jackowski ostrzega Polaków. Na myśl o KOŃCU aż złapał się za głowę

Jackowski często prowadzi w serwisie YouTube transmisje live na których opowiada o swoich najnowszych wizjach. Zdarza się, że porusza tematy polityczne. Ostatnio wspomniał o zdradzie narodu i…końcu ludzkości. Co dokładnie powiedział?
Krzysztof Jackowski o III wojnie światowej. Jest nadzieja
Krzysztof Jackowski w swojej najnowszej wizji poruszył temat III wojny światowej. Wyznał, że istnieje nadzieja na polepszenie się sytuacji, jednak dopiero za trzy lata.
Mówiłem to długi czas temu, że III wojna światowa, w której trwamy, będzie się charakteryzowała różnymi ogniskami wojennymi, wieloma wojnami. W 2028 dopiero jest szansa na jakieś polepszenie sytuacji - mówił.
Krzysztof Jackowski mówi o podziale i zdradzie narodu
We wspomnianym materiale na internetowym koncie Jackowskiego, padł też temat zdrady narodu. Powiedział o porównaniu do Targowicy. Polacy mają być podzieleni.
W Polsce się zrobi narodowa Targowica. Polska będzie wmanewrowana w brudną wojnę. Dlaczego w brudną? O losy Polski będą się targować państwa. Polska stanie w niesławie. I skojarzył mi się prezydent jak Judasz. A podzielenie Polski stanie się faktem. My się nie powinniśmy szykować jak na razie na typową wojnę. To z naszym krajem coś się będzie działo. Będzie rozszarpywany i dzielony. Na naszych oczach zacznie się Targowica, międzynarodowa Targowica, a Polska stanie przez to w niesławie. Nie do końca rozumiem te słowa, ale tak to poczułem - powiedział.


Krzysztof Jackowski zapowiada koniec ludzkości! Aż złapał się za głowę
Jackowski emocjonalnie podchodzi do swoich wizji. Czasem musi spacerować po pokoju, bywa, że nawet poci się z obaw o przyszłość narodu. Tym razem aż złapał się za głowę z przerażenia. Opowiadał w emocjach o tym, że czeka nas…koniec ludzkości.
Za milion lat dusze będą wchodziły w roboty. Jeżeli robot będzie w pełni logicznie myślał, humanoid będzie mógł prokreować i żyć społecznie. Zwróćcie uwagę – ciało jest maszyną, biologiczną maszyną. Humanoidy będą mogły żyć bardzo długo, mechaniczna transplantacja da im wieloletność życia. Dusza, jeżeli wejdzie w humanoida, będzie mogła przeżywać i doskonalić swoje ciało mechaniczno-biologiczne przez setki, a nawet tysiące lat. Wtedy ludzkość stanie się ginącym gatunkiem, być może wystawianym w skansenach. Będą mówić: oto człowiek, istota bardzo ograniczona, krótkotrwała, ale to ona doprowadziła do powstania człowieka uniwersalnego, człowieka wiecznego, doskonałego - wyznał.




































