Koniec poszukiwań. Spełnił się czarny scenariusz, cała Polska wierzyła do samego końca
Zakończono poszukiwania Mirosława K.. Spełnił się czarny scenariusz, zaginiony nie żyje. Do mediów trafiły dramatyczne szczegóły dotyczące finału sprawy.
Zaginięcie Mirosława K.
Mirosław K. zaginął 3 grudnia br. Zostawił w domu notatkę, w której informował żonę, że udał się do miasta i wróci koło południa. Od tamtej pory nie dawał znaku życia.
Ustalono, że 53-latek wyłączył obie karty SIM w swoim telefonie oraz dezaktywował usługę lokalizacyjną. Ostatni raz użył telefonu w nocy z 3 na 4 grudnia w pobliżu wsi Długi Kąt.
Poszukiwany Mirosław K. nie żyje
W niedzielę po południu zakończono poszukiwania zaginionego Mirosława K. Ciało 53-latka znalazł leśniczy w miejscowości Kuleje w powiecie kłobuckim.
Policjanci zakończyli poszukiwania zaginionego Mirosława K., który opuścił miejsce zamieszkania i ostatni raz kontaktował się telefonicznie z rodziną 3 grudnia 2024 roku. Jego ciało zostało odnalezione w samochodzie na terenie powiatu kłobuckiego - przekazała w poniedziałek podkomisarz Barbara Poznańska z policji w Częstochowie.
Dramatyczny finał poszukiwań Mirosława K.
Ciało znaleziono za kierownicą srebrnego samochodu marki Mitsubishi. Nie nosiło żadnych obrażeń zewnętrznych. W aucie znajdowały się także dokumenty, środki farmakologiczne i reklamówki. Wśród nich był także list pożegnalny, zaadresowany do najbliższych zmarłego. Jego treść nie została ujawniona.
Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Prokuratora Okręgowa w Częstochowie wszczęła jednak rutynowe śledztwo ws. doprowadzenia do samobójstwa.
Pomoc w kryzysie psychicznym:
- 800 70 2222 - Całodobowa Linia Wsparcia
- 22 290 44 42 - Telefon Zaufania Fundacji „Twarze Depresji”
- 116 111 - Telefon zaufania dla dzieci
- 800 100 100 - Telefon zaufania dla rodziców i nauczycieli
- 800121212 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka