Maluje zmarłych. Najgorsze ciało, z jakim pracowała, przyprawia o dreszcze
Popularna w sieci tiktokerka pracuje na co dzień jako tanatokosmetolog. W jednym ze swoich najnowszych nagrań, które zamieściła w sieci, opowiedziała o najgorszym ciele, z jakim pracowała. Jej słowa przyprawiają o dreszcze.
Tiktokerka pracuje jako tanatokosmetolog
TikTok to istna kopalnia wiedzy i ciekawostek z różnych dziedzin. Mamy za sobą Święto Zmarłych, dlatego przyjrzymy się, jak wygląda przygotowanie ludzkich zwłok do ostatniego pożegnania. Za ten proces odpowiada osoba, która nazywana jest tanatokosmetologiem.
Jej praca polega na profesjonalnym przygotowaniu ciała, wśród które wchodzi m.in. wykonanie także makijażu do ceremonii pogrzebowej. Popularną w sieci kobietą, pracuje w tej branży, jest tiktokerka Daria Karolewska. Kobieta dzieli się swoją wiedzą pochodzącą z praktyki i opowiada swoim odbiorcom o tajnikach swojego zawodu. Tym razem poruszyła temat najgorszego przypadku, jakiego doświadczyła w pracy. Ta historia przyprawia o prawdziwe dreszcze.
Tiktokerka opowiedziała o najgorszej pracy
Daria Karolewska, tiktokerka pracująca jako tanatokosmetolog, ujawniła swoim odbiorcom najgorszą odsłonę swojej pracy. Jeden z użytkowników zapytał ją, czy miała przypadek tak trudnego ciała, że nie była w stanie z nim pracować. Odpowiedź mogłaby zaskoczyć wiele osób.
Czy już miałam taką sytuację, że ciało było w takim stanie, że no nie dałam rady przy nim pracować? Nie. I myślę, że to przede wszystkim pokazuje, czy jesteśmy w stanie pracować w danej branży. Bo nie wyobrażam sobie tego, żebym no, nie przygotowała ciała w tym gorszym stanie, powiedzmy po wypadkach i no, odrzucała takie zlecenie, bo ja traktuję to bardziej jako wyzwanie, któremu muszę podołać - opowiadała tiktokerka.
Twórczyni internetowa jasno podkreśliła, że żadna praca nie jest dla niej straszna, choć branża ta wymaga odpowiedniego przygotowania. Wiele wskazuje na to, że wysoko ceni sobie swój profesjonalizm.
ZOBACZ TEŻ: Rozdzierający wpis ulubieńca widzów. Pochował malutkiego synka
W taki sposób musi postępować tiktokerka
W dalszej części nagrania jasno wynika, że Daria Karolewska miała do czynienia z trudnymi przypadkami w swojej pracy. Wytłumaczyła swoim odbiorcom, że czasem sytuacja wymaga przeprowadzenia odpowiedniej rozmowy z rodziną osoby zmarłej. Niekiedy ciało jest w takim stanie, że trzeba przywracać mu konkretne struktury anatomiczne.
Nigdy nie będzie na 100% tak samo wyglądał zmarły jak za życia, tak? No i musimy się upewnić, czy oni są pewni tego, że chcą pożegnać się z bliską im osobą, także to po prostu jest właśnie ta praca, gdzie pokazuje nam, czy będziemy w stanie to robić - podsumowała tiktokerka.
Daria Karolewska podkreśla w swoich nagraniach, że praca tanatokosmetologa nie jest dla każdego i trzeba mieć odpowiednią wrażliwość, aby móc ją wykonywać profesjonalnie.