Martyna Wojciechowska zabrała głos po szczepieniu. „Zaraz rozpęta się burza”

Martyna Wojciechowska już po szczepieniu

Martyna Wojciechowska zaszczepiła siebie i swoją córkę przeciwko COVID-19. Podróżniczka po szczepieniu zabrała głos i opublikowała na swoim profilu ważny komunikat:

–Zanim noworodek opuści szpital, ma wykonane dwa szczepienia: 1. Szczepienie przeciwko WZW B, czyli wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. (Choć ja sobie nie wyobrażam, że można nie zrobić dziecku i sobie na własne życzenie także szczepionki przeciwko WZW A) oraz 2. Szczepienie BCG noworodka przeciwko gruźlicy – wylicza Wojciechowska.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

W dalszej części wpisu gwiazda stacji TVN wymienia kolejne zalety szczepień i pisze o tym, co dzięki nim udało się uzyskać. Martyna tym samym chciała wyjaśnić, dlaczego zdecydowała się na przyjęcie szczepionki przeciwko koronawirusowi:

– Wierzę w medycynę i jej rozwój. Wierzę w to, że przynosi nam większe bezpieczeństwo – tłumaczyła.

Podróżniczka w opublikowanym poście wróciła również do wydarzeń z przeszłości. Okazuje się, że Wojciechowska ma za sobą trudne chwile:

– Mój tata nie zdążył się zaszczepić, zanim zachorował i przez wiele dni drżeliśmy o Jego życie – czytamy.

Gwiazda zdaje sobie sprawę, że wiele osób wciąż ma pewne obiekcje w odniesieniu do szczepionki przeciwko COVID-19 i przyznała, że pewnie zaraz rozpęta się burza w komentarzach.

A jakie jest wasze zdanie na temat szczepień?

Zobacz zdjęcie:

Wyświetl ten post na Instagramie.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Córka legendy sportu zmarła w tragicznych okolicznościach. Miała 4 lata
2. Jest żoną szejka arabskiego. Polka ujawniła, jak naprawdę wygląda jej życie
3. Poznajesz, kto jest na zdjęciu? Dziś ma 61 lat, w Sopocie dała popis

Źródło: Instagram