Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Matka Krzyśka Dymińskiego widziała nagranie z monitoringu. To jej ukochany syn?
Julia Bogucka
Julia Bogucka 09.09.2024 22:28

Matka Krzyśka Dymińskiego widziała nagranie z monitoringu. To jej ukochany syn?

Krzysztof Dymiński, monitoring
Fot. Fluky Fluky/CanvaPro, Policja

W ostatnich dniach miał nastąpić przełom w sprawie zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego. Nastolatek miał być widziany w jednym ze sklepów w centrum Warszawy. Policja sprawdziła już ten trop. Matka chłopaka przekazała, co ustalono.

Krzysztof Dymiński nie odnalazł się od ponad roku

16-latek wyszedł z domu 27 maja 2023 nad ranem i już nigdy do niego nie wrócił. Sprawą zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego od ponad roku żyje cała Polska. Chłopak wsiadł w autobus, który zawiózł go do Warszawy, po raz ostatni kamery monitoringu zlokalizowały go w okolicach mostu Gdańskiego. Pierwszą teorią policji było, że nastolatek skoczył lub wpadł do Wisły.

Rodzice nie wierzyli jednak w ten scenariusz. Do teraz mają nadzieję, że ich syn powróci do domu cały i zdrowy. W całym kraju prowadzono szeroko zakrojone poszukiwania, a publikacje z wizerunkiem Krzysztofa Dymińskiego obiegły Internet. Tymczasem ojciec 16-latka kilkukrotnie na własną rękę przeszukiwał rzekę w poszukiwaniu śladów po zaginionym. Do tej pory bezskutecznie.

650c55779900a_o_full_1239e78a61.jpg
Fot. Policja
Krzysztof Dymiński
Matka Dymińskiego dziękuje policji. Ma do powiedzenia tylko jedno
Stachursky
Szczuplutki jak igiełka z długimi włosami. Tak dziś wygląda Stachursky

Nastąpił przełom w sprawie Krzysztofa Dymińskiego?

Wszystko wskazywało na to, że w sprawie nastąpił przełom. W ostatnich dniach pewna internautka opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym zasugerowała, że mogła widzieć Krzysztofa Dymińskiego. Kobieta podała dokładną lokalizację, okazało się, że był to sklep Rossmann w centrum Warszawy.

Dzisiaj ok. godziny 15:25-15:35 w Rossmannie w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 126/134 prawdopodobnie widziałam Krzysztofa. Był z kolegą/znajomym. Płacili za coś w kasie samoobsługowej. Jak powiedziałam do mamy, że to chyba jest ten zaginiony Krzysiek, to spojrzał na mnie i wyszli, zostawiając wodę w koszyku. Proszę sprawdzić monitoring. Trzymam kciuki - napisała jedna z internautek.

Na post odpowiedziała między innymi matka nastolatka. Poprosiła kobietę, aby zgłosiła tę sprawę na najbliższy komisariat policji. Ona, jako rodzic, nie może obejrzeć nagrań z monitoringu, to służby mają takie prawo.

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny apel Młynkowej. „Odcinam się od trudnej dla mnie przeszłości”

Matka Krzysztofa Dymińskiego przekazała wieści

Wiele osób miało nadzieję, że sprawa zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego zakończy się szczęśliwie. W głowach pojawiały się już wizje nastolatka, który wpada w ramiona swoich stęsknionych rodziców i wraca do domu. Ten scenariusz wciąż nie zostanie jednak spełniony. Agnieszka Dymińska, matka chłopaka, przekazała w mediach społecznościowych, że nagrany przez monitoring nastolatek nie jest jej dzieckiem.

We współpracy ze służbami mogę Państwu potwierdzić, że sprawa została wyjaśniona, a osoba ze sklepu to nie jest nasz syn Krzysztof. Dziękuję policji za sprawne obsłużenie zgłoszenia – napisała krótko pani Agnieszka.

Wszystko wskazuje na to, że akcja poszukiwawcza jeszcze potrwa. Służby zareagowały jednak bardzo sprawnie w sprawie tego tropu i już po dwudziestu czterech godzinach było wiadomo, że zauważony przez internautkę chłopak to nie jest Krzysztof Dymiński.

Powiązane
ZUS
Polacy garną się po nowe świadczenie. ZUS niedługo zacznie wypłacać pieniądze
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki. Wymowny sondaż tuż przed ciszą wyborczą