Nie żyje 21-latka w ciąży. Koszmar w wielkopolskiej przychodni, przekazano mrożące szczegóły
Do niewyobrażalnej wręcz tragedii doszło 2. lutego w Osieku nad Notecią, który położony jest w Wielkopolsce. 21-letnia, ciężarna mieszkanka tego miasta nagle zmarła. Na nic zdała się udzielona pomoc świadków i ratowników.
Wydawało się, że dziewczyna ma przed sobą jeszcze całe życie. Podobnie jak jej pociecha. Nie będzie dane im go przeżyć.
Nie żyje 21-latka w ciąży
Cała tragedia zadziała się nagle i funkcjonariusze dopiero po fakcie byli w stanie odtworzyć przebieg zdarzeń. Jak udało im się ustalić, ciężarna 21-latka zasłabła na ulicy. Świadkowie postanowili jej pomóc i przetransportowali ją do najbliższej przychodni. Tam zaczęto ją badać, ale stan pacjentki w błyskawicznym tempie się pogarszał.
Pomimo tego, że udzielono jej fachowej pomocy i przez kilkadziesiąt minut przeprowadzano resuscytację, nie udało się uratować ani młodej kobiety, ani jej jeszcze nienarodzonego dziecka.
Co zabiło 21-latkę w ciąży?
Wyżej zadane pytanie wciąż dręczy funkcjonariuszy, lekarzy oraz rodzinę 21-latki. W tej chwili prowadzone jest dochodzenie, które ma dać wszystkim zainteresowanym odpowiedzi.
Na ten moment do opinii publicznej nie trafiły żadne informacje na temat ewentualnych, wcześniejszych problemów zdrowotnych młodej kobiety. Trudno stwierdzić, czy do tragedii doprowadziła jakaś infekcja, choroba czy może opieszałość lekarza prowadzącego ciążę.